Dokładnie sześć miesięcy temu porwano w Syrii włoskiego misjonarza ks. Paolo Dall’Oglio.
Totalny chaos i dezorientacja – tak kustosz Ziemi Świętej ojciec Pierbattista Pizzaballa OFM komentuje obecną sytuację w Syrii. Mija rok od czasu wybuchu antyrządowych demonstracji w tym kraju.
Syryjska Cerkiew greckoprawosławna apeluje o ocalenie kościelnego sierocińca w chrześcijańskim do niedawna miasteczku Maalula.
Zakończyła się bliskowschodnia misja humanitarna przewodniczącego Papieskiej Rady „Cor Unum”.
Trwają starania o uwolnienie 12 prawosławnych mniszek z miasta Maalula, porwanych 2 grudnia przez syryjskich rebeliantów.
Chrześcijanie uciekający z Syrii przestrzegają przed uproszczoną interpretacją wydarzeń w tym kraju.
„Wojenne doniesienia są coraz bardziej przerażające. Nie widać końca przemocy” – piszą łacińscy biskupi w regionach arabskich. Szacuje się, że w ciągu minionych trzech tygodni w Syrii zginęło 4 tys. ludzi.
Do „piątku solidarności dla pokoju w Syrii” wzywają chrześcijanie w tym kraju. Monastyczna wspólnota z Mar Musa na północ od Damaszku, zaangażowana w dialog chrześcijańsko-muzułmański, przeżywa dziś dzień modlitwy o pokój.
Trzeba uratować syryjskie państwo, ale wpierw należy je wyzwolić. Tak uważa znany włoski misjonarz, ks. Paolo Dall’Oglio
Każdego dnia w Syrii bezpowrotnie niszczone jest kulturowe i artystyczne dziedzictwo tego kraju.
Śledź wypowiedzi papieża Franciszka na Twitterze.
Papieska pielgrzymka do Turcji zaplanowana jest na 27–30 listopada.