W Ameryce Łacińskiej jest ogromne oczekiwanie na to, że następny papież będzie pochodził właśnie z tego regionu - mówi radiu RMF FM Artur Domosławski, publicysta specjalizujący się w tematyce Ameryki Południowej.
We wczesnym okresie Kościoła biskupa Rzymu (jak i pozostałych biskupów) wybierało duchowieństwo i lud miasta.
Od rana wiele osób zmierzało z centrum miasta w kierunku Łagiewnik. W zwartym szyku maszerowała m.in. śpiewając dziarsko żeńska drużyna Związku Harcerstwa Rzeczypospolitej "Agrykola", majaca pomagać w utrzymaniu porządku.
Godzina 19.00. Kraków stał się w czasie pobytu Papieża innym miastem. Nie chodzi nawet o dekoracje. W końcu domy przystraja się przy okazji różnych świąt i niewiele to zmienia.
Godzina 19.25. Wczoraj pisaliśmy w naszym serwisie jak wielkie problemy mają pielgrzymi z wyspowiadaniem się w Krakowie.
Godzina 8.55. Kto myślał, że w piątek wieczorem i w sobotę rano Kraków był wypełniony pielgrzymami, w sobotni wieczór musiał zmienić zdanie. Dopiero wtedy bowiem do miasta przyjechała większość osób, które będą uczestniczyć w Mszy św. na Błoniach.
Godzina 9.40. Kraków w niedzielę rano w niczym nie przypominał tego samego miasta sprzed kilku godzin. W nocy tłumy koczujących lub spacerujących ludzi stwarzało wrażenie miasta tętniącego życiem, rozgorączkowanego w oczekiwaniu na coś wielkiego.
Godzina 9.50. Po godzinie 8 gwałtownie zwiększyła się ilość pielgrzymów zdążających na Błonia. Dziesiątki tysięcy ludzi chcą jeszcze zdążyć w ostatniej chwili. Kłopotów z dojazdem nie mieli oficjele (wśród nich prezydenci Polski, Litwy i Słowacji).
Śledź wypowiedzi papieża Franciszka na Twitterze.
... w obronie i promowaniu pokoju, sprawiedliwości i braterstwa między ludźmi.