Gesty papieskie nie mają mocy sprawczej. Nie zmieniają rzeczywistości „z automatu”. Otwierają drogę.
Rewolucji nie będzie. Czyli kilka refleksji na kanwie pierwszej lektury adhortacji „Querida Amazonia”.
Wzrastanie w wierze czyli o potrzebie ogrodnika.
Gdy Franciszek prosił w oknie, by w ciszy pomodlić się do przyjaciela drogi naszego życia, a młodzi to zaproszenie podjęli, nie było cudu. Zareagowali normalnie.
Acedia czyli zagrożenie z wewnątrz, z serca. Jak sobie z nią radzić?
Jakie predyspozycje trzeba mieć, jakie cechy charakteru ukształtować, by skutecznie mierzyć się z wyzwaniami?
Stare i nowe spotkały się ze sobą, dopełniły, ubogaciły.
Jak zachować proporcje między słuchaniem Pana i słuchaniem ludu?
A we wtorek o radości, wyciągającym z beznadziejnych sytuacji Bogu i wychowawczej roli podwórka.
Oburzali się krytycy, gdy Ksiądz Blachnicki mówił o pustyni. Jak można w katolickim kraju, przy pełnych kościołach...?
Śledź wypowiedzi papieża Franciszka na Twitterze.
Ojciec Święty wzywa nas, byśmy „nie popadli w obojętność” i byli „budowniczymi jedności”, modląc się wraz z nim do „Boga pokoju” za tamtejsze wspólnoty.