Kościół w Pakistanie odrzucił propozycję rekompensat, jaką wystosowały władze prowincji Pendżab
Pakistański prawnik i obrońca praw człowieka muzułmanin Raszid Rehman zginął 7 maja w swym gabinecie w mieście Multan w prowincji Pendżab w środkowym Pakistanie.
Rozwścieczony tłum ekstremistów islamskich podpalił i całkowicie zniszczył Wyższą Szkołę dla Dziewcząt im. Farooqiego w stolicy pakistańskiej prowincji Pendżab – Lahaur.
Pakistańskie władze aresztowały wczoraj dyrektora domu formacji Oblatów Maryi Niepokalanej w Multanie w prowincji Pendżab, o. Christi Silvę pod zarzutem nielegalnego pobytu.
Barkat Masih – 56-letni mężczyzna z Bahawalpuru we wschodniopakistańskim stanie Pendżab, skazany za „bluźnierstwo”, którego zresztą nie popełnił – wyszedł 28 stycznia na wolność.
Czynem godnym potępienia nazwał Kościół w Pakistanie spalenie żywcem w tym kraju muzułmanina oskarżonego o bluźnierstwo. Do tragedii doszło w prowincji Pendżab.
Władze pakistańskiej prowincji Pendżab zburzyły katolicką kaplicę, szkołę i dom starców w Lahaurze, a także przejęły na własność teren, na którym znajdowały się te zabudowania.
Za rzekomy sms z bluźnierstwem 28-letni chrześcijanin Sajjad Masih Gill został skazany przez sąd pierwszej instancji w Gojra w pakistańskiej prowincji Pendżab na dożywocie i karę grzywny w wysokości 200 tys. rupii (ok. 2 tys. dolarów).
Śledź wypowiedzi papieża Franciszka na Twitterze.
Maj, który przeżywamy w szczególnym czasie dla Kościoła i dla każdego z nas, jest zaproszeniem do modlitwy w intencji godnych warunków pracy.