Lublin: Papież w miejscu kaźni
Kościół lubelski oczekiwał przybycia Chrystusowego Namiestnika z niecierpliwością, zadumaniem i radością. Temu niezwykłemu oczekiwaniu od dawna towarzyszył podwójny wymiar trudnej pracy - tej łączącej się, z przygotowaniem techniczno-zewnętrznym, a także wysiłek, który jest bodaj najcenniejszym i najpiękniejszym złożonym przez ręce Piętrowego Pielgrzyma samemu Bogu - wysiłek moralnego zwycięstwa nad złem, nad słabością i zaniedbaniem