Na Ukrainie widzimy morze łez i krwi. To nie jest przewidziana operacja militarna - to jest wojna - mówił papież po zakończeniu modlitwy "Anioł Pański".
- Wojna zaczyna się w ludzkim sercu i dlatego wszyscy jesteśmy odpowiedzialni za strzeżenie pokoju - powiedział papież Franciszek podczas porannej Mszy św. w Domu Świętej Marty. Ojciec Święty nawiązał w swojej homilii do pierwszego czytania wczorajszej i dzisiejszej liturgii, opisującego zakończenie potopu i przymierze Boga z Noem.
Koszmar wojny domowej w Syrii trwa. Jej mieszkańcy boją się, że zbrojna interwencja nie zakończy starej, a rozpocznie nową.
Ponad 50 mln ludzi na świecie zostało przymusowo wysiedlonych ze swoich domów. To najwięcej od zakończenia II wojny światowej.
Nie przyzwyczajajmy sią do wojny – apelował Ojciec Święty na zakończenie południowego spotkania w wiernymi w Watykanie. Mówił o tym w kontekście zaognienia konfliktu w Sudanie i cierpienia udręczonej Ukrainy.
O natychmiastowe położenie kresu przemocy w pogrążonej w wojnie Republice Środkowoafrykańskiej zaapelował Papież na zakończenie południowego spotkania z wiernymi.
„Podczas wizyty Papieża na Węgrzech zabrzmi mocno wezwanie do budowania braterskiego społeczeństwa w Europie zranionej wojną i przeżywającej najpoważniejszy kryzys migracyjny od zakończenia II wojny światowej” – powiedział w wywiadzie dla Radia Watykańskiego kard. Pietro Parolin.
Poruszający przebieg miała dzisiejsza audiencja ogólna.
Pielgrzymka Jana Pawła II do Angoli - od 4 do 10 czerwca 1992
W rozmowie z Radiem Watykańskim sekretarz generalny Caritas Internationalis Michel Roy wyraził przekonanie, że papieskie słowa mogą mieć wpływ na zakończenie tej tragicznej wojny.
Śledź wypowiedzi papieża Franciszka na Twitterze.
„Kto przyjmuje migranta, przyjmuje Chrystusa” – zaznacza Franciszek i dodaje: „Migrantowi trzeba towarzyszyć, wspierać go i integrować”.