O tym, jak bardzo mieszkańcy Sudanu Płd. potrzebują nadziei świadczy pielgrzymka młodzieży, która z najodleglejszych zakątków tego najmłodszego państwa świata przybyła do Dżuby na spotkanie z Franciszkiem.
Papież Franciszek przybył w piątek do Sudanu Południowego. Samolot z papieżem wylądował na lotnisku w stolicy kraju, Dżubie. W tym najmłodszym i jednym z najuboższych krajów świata Franciszek pozostanie do niedzieli.
Na zakończenie swego pobytu w Demokratycznej Republiki Konga Franciszek pozostawił w nuncjaturze apostolskiej w Kinszasie, która była jego "domem" w czasie tej wizyty, medal upamiętniający jego podróż do tego kraju. Zaprojektowała go włoska artystka Amalia Mistichelli.
„Proszę was, abyście nie zaniedbywali dialogu z Bogiem i nie pozwalali, aby ogień proroctwa został zgaszony przez kalkulacje lub dwuznaczności z władzą, ani przez «wygodne życie» i przyzwyczajenie” – powiedział Ojciec Święty spotykając się z biskupami w Kinszasie.
Spotkanie z młodzieżą na Stadionie Męczenników oraz wspólna modlitwa z duchowieństwem i osobami konsekrowanymi w katedrze w Kinszasie były głównymi wydarzeniami trzeciego dnia wizyty papieża Franciszka w Demokratycznej Republice Konga.
Do służenia ludowi Bożemu jako świadkowie Bożej miłości zachęcił papież kapłanów, diakonów i seminarzystów a także osoby konsekrowane Demokratycznej Republiki Konga. Ojciec Święty spotkał się z nimi w katedrze w Kinszasie. Osobom konsekrowanym złożył życzenia z okazji ich dzisiejszego święta.
Mimo niekończącego się w Sudanie Płd. konfliktu i bardzo trudnych warunków życiowych kapucyni z Polski kładą podwaliny pod nową misję w tym najmłodszym kraju świata. Impulsem do jej otwarcia był widok Franciszka całującego stopy tamtejszych polityków, gdy podczas ich wizyty w Watykanie Papież błagał o zintensyfikowanie wysiłków na rzecz pokoju.
„Nie wyobrażam sobie życia parafii bez aktywnego zaangażowania świeckich, to jest coś, czego możemy się w Polsce uczyć od Kongijczyków” – mówi Radiu Watykańskiemu ojciec Piotr Handziuk SVD.
W naszych sercach pozostanie przesłanie Papieża dotyczące pokoju i pojednania – podkreślali uczestnicy wczorajszej Mszy z Franciszkiem na lotnisku Ndolo w Kinszasie. Mieszkańcy Demokratycznej Republiki Konga wyznali, iż potrzebowali takich właśnie słów w obliczu trudności, z jakimi boryka się ich kraj.
„Kiedy ogarnie was smutek, kiedy ulegniecie zniechęceniu, weźcie do ręki Ewangelię i spójrzcie na Jezusa, a On doda wam sił” – powiedział Papież podczas spotkania z młodzieżą i katechistami w Kinszasie.
Msza św. z udziałem ponad miliona wiernych, spotkanie z ofiarami przemocy oraz z przedstawicielami dzieł charytatywnych złożyły się na drugi dzień wizyty papieża Franciszka w Demokratycznej Republice Konga.
„Mówimy o dwóch kryzysach niestety zapomnianych i trwających już od dłuższego czasu” – podkreśla Marta Petrosillo, dyrektor ds. komunikacji w Caritas Internationalis zapytana o sytuację w Demokratycznej Republice Konga oraz Sudanie Południowym.
Ekumeniczna pielgrzymka pokoju – tak o swej podróży do Sudanu Południowego mówią Papież Franciszek, anglikański arcybiskup Justin Welby oraz przywódca szkockich prezbiterian Iain Greenshields.
O odrzucenie przemocy i postawy rezygnacji oraz opowiedzenia się za pojednaniem i nadzieją zaapelował papież Franciszek spotykając się w Kinszasie z ofiarami konfliktu, który od wielu lat rozgrywa się we wschodniej części Demokratycznej Republiki Konga.
Franciszek przebywa w DR Konga, gdzie od pierwszych chwil pielgrzymki w zdecydowanych słowach upomina się o cierpiących mieszkańców tego ogromnego kraju.
Z wdzięcznością za przybycie i wsłuchanie się w ich doświadczenia powitali Franciszka ci, którzy przeżyli tragedie związane z destabilizacją we wschodniej części Demokratycznej Republiki Konga.
Od swojego wyboru w 2013 roku, papież Franciszek odbył cztery podróże na kontynent afrykański i odwiedził osiem krajów.
Papież Franciszek wylądował we wtorek po południu w stolicy Demokratycznej Republiki Konga, Kinszasie. To pierwsza papieską wizytą w DRK od 1985 roku.
Ponad milion osób uczestniczyło w środę w mszy pod przewodnictwem papieża Franciszka w stolicy Demokratycznej Republiki Konga, Kinszasie. Do sprawców przemocy i uczestników zbrojnego konfliktu w kraju apelował: "Niech to będzie właściwy czas dla was, którzy w tym kraju nazywacie się chrześcijanami, ale dopuszczacie się przemocy; to do was Pan mówi: złóżcie broń, przyjmijcie miłosierdzie".