Papież Leon XIV "zbuduje mosty z przywódcą każdego kraju, także z prezydentem USA Donaldem Trumpem" - powiedział arcybiskup Nowego Jorku kardynał Timothy Dolan. W sobotnim wywiadzie dla włoskiego dziennika "La Stampa" amerykański duchowny podkreślił, że nowy papież jest "obywatelem świata".
W rozmowie z włoską gazetą kardynał Dolan oznajmił: "Nie będzie lidera, którego papież Leon XIV będzie uznawał za mniej lub bardziej ważnego od innego. W najbliższych dniach zacznie spotykać się z szefami państw i reprezentantami całego świata z taką samą wolą dialogu".
Metropolita Nowego Jorku zaznaczył: "Leon XIV to człowiek głębokiej wiary, zakorzeniony w modlitwie i zdolny do słuchania. Nie dąży do władzy, ale do służby".
Nawiązując do tego, że obecny papież spędził wiele lat na misji w Peru, dodał, że oznacza to także, że Robert Prevost jest "obywatelem świata".
Leon XIV "może być połączeniem Benedykta XVI i Franciszka" - ocenił kardynał Dolan.
O papieżu z zakonu augustianów powiedział również: "Tak, jak święty Augustyn papież Prevost ma głęboką inteligencję i wie, jak wiara powinna dotykać serca, gdzie może wyrażać się w sposób wiarygodny, angażujący i konkretny".
"Ma zapał misyjny i solidny umysł teologiczny; to piękne połączenie" - ocenił kardynał Dolan.
"To dzieło nie okazało się chwilową inicjatywą, ale nabrało poważnego charakteru".
Szczególnie na terenach, gdzie istnieją głębokie rany spowodowane długotrwałym konfliktami.
Papież przyjął przedstawicieli Konferencji Medycznej Ameryki Łacińskiej i Karaibów.
Papież przyjął w Watykanie uczestniczki kapituły generalnej sióstr paulistek.
Środowa katecheza stanowiła kontynuację rozważań dotyczących Paschy Jezusa (J 20, 19-23).
... w obronie i promowaniu pokoju, sprawiedliwości i braterstwa między ludźmi.