Symbioza między ludnością i przywódcą Kościoła katolickiego była natychmiastowa".
Francuski dziennik "Le Figaro" ocenia w poniedziałek, że wizyta papieża Franciszka była dla Korsyki i jej tożsamości religijnej pewnego rodzaju "koronacją", podkreśla też "symbiozę" i "harmonię" między papieżem i witającymi go mieszkańcami wyspy.
"Ponad dwa wieki po koronacji Napoleona w obecności papieża Piusa VII w grudniu 1804 roku w paryskiej katedrze Notre Dame, Franciszek przybył, by w pewien sposób +koronować+ Korsykę, w jej tożsamości religijnej i obywatelskiej. Symbioza między ludnością i przywódcą Kościoła katolickiego była natychmiastowa" - relacjonuje "Le Figaro". Jak dodaje, od momentu, gdy Franciszek przybył do Ajaccio, "zapanowało wrażenie harmonii" między nim i mieszkańcami.
"Papamobile zatrzymywał się, by papież pobłogosławił dziecko - i rozlegały się oklaski. Papież mówił i ludzie chłonęli jego słowa. Uśmiechał się i twarze się rozjaśniały. Błogosławił - i żegnali się wszyscy, obywatele i deputowani. Wydawało się, że rozwiały się całkowicie polemiki wokół jego nieobecności w Notre Dame 8 grudnia. Poszło też w niepamięć chłodne wspomnienie poprzedniej podróży Franciszka pod koniec września do Luksemburga i Belgii" - podkreśla dziennik. Jak podsumowuje, 47. pielgrzymka Franciszka "jest nie do zaklasyfikowania".
Katolicki dziennik "La Croix" zwraca uwagę, że na Korsyce papież przypomniał "swoją wizję laickości +po korsykańsku+, gdzie religia jest integralną częścią przestrzeni publicznej".
"Podczas gdy laickość +w stylu francuskim+ pozostaje zagadką dla reszty świata i niekiedy jest w Rzymie interpretowana jako systematyczne wykluczanie religii, papież chciał podkreślić, że wiara nie powinna +wyczerpywać się w sanktuarium sumienia+, lecz ma ona swoje miejsce w społeczeństwie" - relacjonuje "La Croix".
W tym kontekście dziennik cytuje słowa Franciszka o tym, że "wierzący mogą odnaleźć wspólną drogę z instytucjami świeckimi". Jednocześnie drugim elementem przesłania papieża Franciszka na Korsyce było to, że religijność ludowa nie powinna podsycać "postaw wykluczania" - podkreśla "La Croix".
Październik w sposób szczególny jest poświęcony modlitwie różańcowej.
Papież kontynuuje tradycję zapoczątkowaną przez swoich poprzedników.
Papież rozmawiał wieczorem w Castel Gandolfo z dziennikarzami.
Ojciec Święty wyraził uznanie wobec tych, którzy podejmują tę posługę.
Aby przywódcy narodów byli wolni od pokusy wykorzystywania bogactwa przeciw człowiekowi.
„Jakość życia ludzkiego nie zależy od osiągnięć. Jakość naszego życia zależy od miłości”.