„Miłość Boża znalazła swój szczyt w darze Syna dla słabej i grzesznej ludzkości” – powiedział Papież w rozważaniu przed modlitwą Anioł Pański. Franciszek stwierdził, że Jezus w ewangelicznej rozmowie z Nikodemem przedstawia się w trzech aspektach: Syna Człowieczego wywyższonego na krzyżu; Syna Bożego posłanego na świat dla zbawienia; oraz światła, które odróżnia tych, którzy idą za prawdą, od tych, którzy idą za kłamstwem.
Święty stwierdził, że Jezus został wywyższony na krzyżu, a ci którzy w Niego wierzą są uzdrowieni z grzechu i mają prawdziwe życie. Pan Bóg dał swojego Syna, aby świat został przez Niego zbawiony i wszyscy ludzie cieszyli się wiecznym szczęściem. Trzecim imieniem, które Pan sobie przypisuje jest „światło”. Ewangelia mówi w pewnym momencie, że „Światło przyszło na świat, lecz ludzie bardziej umiłowali ciemność aniżeli światło” (w. 19).
Papież – dobre czyny są przebywaniem w świetle
W spotkaniu wzięli udział przedstawiciele ofiar z ponad 30 krajów.
Armenia, Papua-Nowa Gwinea, Wenezuela i Włochy – z tych krajów pochodzi siedmioro nowych świętych.
Ojciec Święty spotkał się z uczestnikami Jubileuszu Romów, Sinti i Wędrujących Społeczności.
Małżeństwo to jedno z najszlachetniejszych powołań człowieka.
Syn zmarł 18 lat temu, „lecz wydaje się, jakby to było wczoraj”.
"Niech z waszych rodzin, wspólnot parafialnych i diecezjalnych płynie przykład miłości..."