Homilia w czasie liturgii słowa skierowana do ludzi morza; Gdynia, 11 czerwca 1987
[Na zakończenie spotkania Jan Paweł II powiedział:]
Chciałem podziękować za wszystkie dary, które tutaj zostały mi wręczone. Można te wszystkie dary ująć w jednym słowie: "dar Pomorza". Wiemy, że to jest także nazwa statku, który ma swoją tradycję w dziejach polskiego morza. Piękna nazwa, ponieważ zawiera w sobie ogromną treść. Mówi o tym wszystkim, czym Pomorze i morze jest dla naszej Ojczyzny. Dar Pomorza. Mówi o całej waszej trudnej historii, a równocześnie o tej historii niezłomnej, o tym przetrwaniu na przestrzeni stuleci i całego tysiąclecia. Ja, który dzisiaj tutaj z łaski Bożej mogłem przybyć, pragnę wam podziękować za ten dar w imieniu Kościoła - bo przybywam jako pasterz Kościoła, ale także w imieniu naszej wspólnej Ojczyzny - bo przybywam jako Polak do swoich rodaków. Za to wszystko, co się wyraża w słowie "dar Pomorza" - Bóg zapłać!
I jeszcze jedno muszę wspomnieć: wśród tych licznych darów, które otrzymałem, był jeden, szczególnie wzruszający. Mianowicie - nigdy jeszcze takiego daru nie otrzymałem - monstrancja za cukierki. Dzieci wasze odmawiały sobie cukierków, żeby za te pieniążki, które z tego wstrzymania się od cukierków zaoszczędziły, zakupić i ofiarować - monstrancję dla misji. Monstrancja za cukierki. Bardzo dziękuję tym dzieciom! A ponieważ wiem, że dzieci lubią cukierki, więc myślę, że teraz, kiedy już ten "dar Pomorza", monstrancję za cukierki złożyły, to niech sobie trochę tych cukierków pojedzą.
Nie chcę przedłużać - ale jeszcze jedno chcę powiedzieć. Jest jeszcze, dla mnie osobiście, dodatkowy motyw radości, że tutaj mogliśmy się spotkać, że tu jestem: no cóż, ja nie jestem człowiekiem morza, ja z rodu jestem człowiekiem gór, z drugiej strony Polski. Jeżeli w te strony kierowały się moje kroki, to raczej ku jeziorom niż ku morzu. Dzisiaj wreszcie przychodzę nad morze, wyznaję to moje zaniedbanie, że tu mało chodziłem i pragnę to odkupić. Właśnie dlatego, żeby to odkupić, to moje zaniedbanie życiowe - mam teraz morzem pojechać do Gdańska. Tak ustanowili. Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!
Jan Paweł II
List i odpowiedź Papieża zostały opublikowane w miesięczniku „Piazza San Pietro”.
W niedzielę Leon XIV spożył obiad ze 110 ubogimi, podopiecznymi Caritas z diecezji Albano.
Podczas obiadu ubodzy mogli swobodnie rozmawiać z Ojcem Świętym.
Papież w rozważaniu przed modlitwą Anioł Pański na Piazza della Libertà w Castel Gandolfo.
Jesteśmy Kościołem Pana, Kościołem ubogich, wszyscy jesteśmy cenni, wszyscy jesteśmy osobami...
Ks. Raymond de Souza podsumowujw pierwsze 100 dni pontyfikatu Leona XIV.
Papież Leon XIV skierował przesłanie do Sióstr Oblatek św. Franciszki Rzymianki.