Drugi dzień wizyty Franciszka w Turcji - sobota 29 listopada - rozpoczął się od podróży papieża do Stambułu.
Po godzinnym locie z Ankary samolot włoskich linii lotniczych "Alitalia" z Ojcem Świętym na pokładzie wylądował o godz. 9.30 na miejscowym lotnisku międzynarodowym im. Atatürka. Tu powitali go przedstawiciele władz miasta i patriarcha Konstantynopola Bartłomiej. Z tym ostatnim papież przywitał się bardzo serdecznie i ciepło. Następnie wraz z towarzyszącym im osobami przeszli do sali recepcyjnej lotniska, gdzie przez kilka minut rozmawiali, po czym wyszli z terenu lotniska i papież odjechał samochodem do swej rezydencji.
Program dzisiejszego dnia jest bardzo wypełniony i obejmuje m.in. rozmowę prywatną z duchowym przywódcą światowego prawosławia. Ponadto papież odwiedzi Meczet Sułtana Ahmeda (tzw. Błękitny) i sobór-muzeum Hagia Sofia (Mądrości Bożej) oraz odprawi Mszę św. w katedrze katolickiej pw. Ducha Świętego.
Program ten zmienił się nieco w porównaniu z pierwotnymi ustaleniami i do Błękitnego Meczetu Franciszek uda się przed Hagią Sofią, aby uniknąć nałożenia się na siebie wizyty i rozpoczęcia modłów.
„Nie bójmy się prosić, zwłaszcza gdy wydaje nam się, że na to nie zasługujemy".
Została podarowana w 1963 r. Pawłowi VI przez ówczesnego ambasadora Brazylii.
„Abyśmy zrozumieli wzajemną zależność wszystkich istot stworzonych".
Wraz z nim świętymi zostanie uznanych sześcioro innych błogosławionych.
W chrześcijańskiej dobroczynności nie ma podziału na dobroczyńców i beneficjentów.