Na Bliskim Wschodzie poluje się na chrześcijan - powiedział papież Franciszek, odpowiadając na pytania dziennikarzy towarzyszących mu wczoraj wieczorem w czasie lotu ze Stambułu do Rzymu.
Chwila modlitwy lub skupienia Franciszka w Błękitnym Meczecie w Stambule znalazła się w centrum informacji o papieskiej wizycie, jakie ukazały się niedzielnych wydaniach tureckich gazet.
Tuż przed opuszczeniem swej rezydencji w Stambule i udaniem się na lotnisko Franciszek spotkał się z grupą około pięćdziesięciu chłopców z oratorium salezjańskiego działającego przy tamtejszej katedrze.
Trwającą dwie i pół godziny Boską Liturgię św. Jana Chryzostoma odprawił patriarcha Bartłomiej I.
Rozpoczął się trzeci i ostatni dzień pobytu papieża W Turcji.
Nabożeństwo ekumeniczne w kościele św. Jerzego w siedzibie Patriarchatu Ekumenicznego Konstantynopola w stambulskiej dzielnicy Fanar oraz prywatne spotkanie z patriarchą Bartłomiejem w jego rezydencji były ostatnimi punktami programu drugiego dnia wizyty apostolskiej papieża Franciszka w Turcji.
Po obiedzie drugiego dnia podróży do Turcji, Papież udał się do katolickiej katedry wikariatu apostolskiego Stambułu, noszącej wezwanie Ducha Świętego.
Ze zwierzchnikami i przedstawicielami Kościoła katolickiego różnych obrządków Ojciec Święty spotkał się w południe w siedzibie papieskiego przedstawicielstwa w Stambule.
Po nawiedzeniu Błękitnego Meczetu Franciszek wraz z towarzyszącymi mu osobami odjechał samochodem do Muzeum Hagia Sofia (Mądrości Bożej).
W drugim dniu swej wizyty w Turcji, na początku pobytu w Stambule Franciszek odwiedził Meczet Ahmeda, zwany Błękitnym.