Biskupi Kamerunu wzywają islamskich fundamentalistów z Boko Haram do wejścia na drogę dialogu.
W specjalnym przesłaniu podkreślają, że oznacza to coś więcej niż tylko wypuszczenie na wolność porwanych przez nich ludzi. Chodzi bowiem o budowanie przyszłości w zgodzie i harmonii, z odrzuceniem wszelkiej przemocy.
Kameruński episkopat domaga się natychmiastowego uwolnienia dwóch włoskich księży i kanadyjskiej zakonnicy. Zostali oni uprowadzeni przez islamistów 5 kwietnia i od tamtej pory nie ma o nich żadnych informacji. Biskupi przypominają zarazem, że za przywrócenie bezpieczeństwa na północy Kamerunu odpowiedzialna jest instytucja państwa, której działania w tym względzie są nieudolne. Świadczą o tym kolejne porwania. Przed tygodniem islamiści uprowadzili tam dziesięciu chińskich robotników, którzy pracowali na pograniczu z Nigerią.
Biuro Prasowe Stolicy Apostolskiej opublikowało komunikat po tym spotkaniu.
„Nie bójmy się prosić, zwłaszcza gdy wydaje nam się, że na to nie zasługujemy".
Została podarowana w 1963 r. Pawłowi VI przez ówczesnego ambasadora Brazylii.
„Abyśmy zrozumieli wzajemną zależność wszystkich istot stworzonych".