Dziecko Kate Ogg urodziło się martwe. Kobieta przez dwie godziny tuliła je do siebie. Lekarze mówili by nie robiła sobie nadziei.
Kate Ogg porodziła przedwcześnie bliźnięta, dziewczynkę - Emily, i chłopca - Jamie. Chłopiec jednak nie przeżył ciężkiego porodu. Matka chcąc pożegnać się z dzieckiem poprosiła lekarzy o możliwość przytulenia go do siebie.
Przez dwie kolejne godziny niemowlę spoczywało w rękach mamy, która je dotykała, głaskała, przykładała do piersi. Lekarze mówili aby nie robiła sobie nadziei. I stał się... cud.
Lekarze byli oniemiali zdolnością przywrócenia dziecka do życia. Nie potrafią dać medycznego wyjaśnienia na to co zaszło w szpitalu w Sydney. Mówią o "cudzie" matczynej miłości.
howlifebegan
Clinically dead baby revived by Mother's touch
To właśnie tam przyjedzie papież w czasie swej podróży do Turcji i Libanu.
Konferencja prasowa przed pierwszą zagraniczną pielgrzymką Leona XIV.
O swoich przeżyciach mówiła w wywiadzie dla katolickiej agencji NCR.
To znany krytyk „drogi synodalnej” Kościoła katolickiego w Niemczech.