Dziecko Kate Ogg urodziło się martwe. Kobieta przez dwie godziny tuliła je do siebie. Lekarze mówili by nie robiła sobie nadziei.
Kate Ogg porodziła przedwcześnie bliźnięta, dziewczynkę - Emily, i chłopca - Jamie. Chłopiec jednak nie przeżył ciężkiego porodu. Matka chcąc pożegnać się z dzieckiem poprosiła lekarzy o możliwość przytulenia go do siebie.
Przez dwie kolejne godziny niemowlę spoczywało w rękach mamy, która je dotykała, głaskała, przykładała do piersi. Lekarze mówili aby nie robiła sobie nadziei. I stał się... cud.
Lekarze byli oniemiali zdolnością przywrócenia dziecka do życia. Nie potrafią dać medycznego wyjaśnienia na to co zaszło w szpitalu w Sydney. Mówią o "cudzie" matczynej miłości.
howlifebegan
Clinically dead baby revived by Mother's touch
To dlatego codziennie trzeba "zasiewać ziarna pokoju" - podkreślił.
Pisze papież Franciszek w przedmowie do nowego studium na temat św. Piusa X.
Nienarodzone dziecko jest zawsze słabsze, nie może mówić za siebie i nie może niczego żądać.