21 południowokoreańskich biskupów odbyło niecodzienną pieszą pielgrzymkę śladami XIX-wiecznych pierwszych męczenników tamtejszego Kościoła. Towarzyszyła im grupa ok. 300 kapłanów, sióstr zakonnych i wiernych.
Pielgrzymka wpisała się w obchodzony we wrześniu przez archidiecezję Seulu Miesiąc Męczenników oraz w Rok Wiary, stanowiąc refleksję nad istotą chrześcijańskiego powołania. Wspomnienie koreańskich męczenników przypada 20 września i upamiętnia męczeńską śmierć 103 osób zabitych z nienawiści do wiary w latach 1839-1867.
Pielgrzymka przeszła przez miejsca związane z męczeństwem pierwszych Koreańczyków katolików. Rozpoczęła się na kampusie uniwersyteckim w Seulu, gdzie przechowywane są relikwie pierwszego kapłana-męczennika ks. Andrei Kim Taegona, ogłoszonego świętym przez Jana Pawła II w 1984 r. Modlono się także m.in. na posterunku policji, gdzie dokonano egzekucji części wiernych. Wspólne pielgrzymowanie zakończyło się modlitwą w stołecznym Sanktuarium Męczenników Koreańskich.
Biuro Prasowe Stolicy Apostolskiej opublikowało komunikat po tym spotkaniu.
„Nie bójmy się prosić, zwłaszcza gdy wydaje nam się, że na to nie zasługujemy".
Została podarowana w 1963 r. Pawłowi VI przez ówczesnego ambasadora Brazylii.
„Abyśmy zrozumieli wzajemną zależność wszystkich istot stworzonych".
Wraz z nim świętymi zostanie uznanych sześcioro innych błogosławionych.