Pontyfikat Franciszka powinien być dla nas wezwaniem do przemiany naszej postawy w codziennym życiu w duchu ubóstwa i prostoty.
Odbiór pierwszych miesięcy pontyfikatu Franciszka przybrał specyficzną formę. Światopoglądowi liberałowie interpretują papieskie nauczanie jako zapowiedź zmian w Kościele. W reakcji katoliccy publicyści tłumaczą, że Franciszek nie przeprowadza żadnej rewolucji, a jego przesłanie w niczym nie odbiega od dotychczasowej doktryny Kościoła. Polemika z lewicą i liberałami jest potrzebna, tym bardziej że stawiane przez nich tezy dotyczące Kościoła są zwykle kompletnie chybione. Jednak polemiki nie mogą stać się główną albo – co gorsza – jedyną formą zgłębiania istoty obecnego pontyfikatu. Jako katolicy powinniśmy przede wszystkim podjąć głęboką refleksję nad tym, czego nas uczy Franciszek.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
już od 14,90 zł
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Papież rozmawiał wieczorem w Castel Gandolfo z dziennikarzami.
Ojciec Święty wyraził uznanie wobec tych, którzy podejmują tę posługę.
Aby przywódcy narodów byli wolni od pokusy wykorzystywania bogactwa przeciw człowiekowi.
„Jakość życia ludzkiego nie zależy od osiągnięć. Jakość naszego życia zależy od miłości”.
Znajduje się ona w Pałacu Apostolskim, w miejscu dawnej Auli Synodalnej.
Bp Janusz Stepnowski przewodniczył Mszy św. sprawowanej przy grobie św. Jana Pawła II.