Jerozolimska wspólnota katolicka oddała dziś cześć Najświętszemu Sakramentowi Ciała i Krwi Pańskiej w czasie Mszy i procesji eucharystycznej w bazylice Zmartwychwstania. Uroczystościom przewodniczył bp William Shomali, wikariusz patriarchalny Jerozolimy.
W homilii bp William Shomali podkreślił w tajemnicy Eucharystii wymiar komunii, która realizuje zjednoczenie z Jezusem oraz tworzy więzy jedności wspólnotowej. „W Ziemi Świętej, gdzie jest tak wiele podziałów i nienawiści – powiedział hierarcha – kontemplacja tajemnicy Ciała i Krwi Pańskiej niesie nadzieję pokoju i miłości”.
Na zakończenie uroczystej Mszy sprawowanej przy Bożym Grobie, procesja z monstrancją trzy razy okrążyła rotundę Zmartwychwstania oraz przeszła obok Kalwarii. Biskup pobłogosławił uczestników Najświętszym Sakramentem przed Grobem Pańskim, przy ołtarzu Marii Magdaleny oraz w kaplicy spotkania Maryi ze zmartwychwstałym Synem. Program jerozolimskiej liturgii przypominał, że Eucharystia uobecnia śmierć Pana Jezusa na Golgocie oraz Jego zmartwychwstanie.
W koncelebrze wzięła udział grupa kapłanów przeżywających w tym roku okrągłe jubileusze święceń prezbiteratu. Bp Shomali podziękował jubilatom za ofiarną posługę i życzył im dalszych owocnych lat w realizowaniu kapłańskiego powołania. W szczególny sposób powitał ojców franciszkanów z Brazylii, realizujących jubileuszową pielgrzymkę w Ziemi Świętej.
Czwartkowe celebracje Bożego Ciała w Jerozolimie poprzedziły wigilijne liturgie z nieszporami i procesją oraz nocne czuwanie prowadzone przez franciszkanów w bazylice Bożego Grobu.
Bp Janusz Stepnowski przewodniczył Mszy św. sprawowanej przy grobie św. Jana Pawła II.
Jest ona porównywalna z popularnością papieża Franciszka z pierwszego okresu jego pontyfikatu.
Nie w zgiełku, „ale w ciszy oczekiwania przenikniętego miłością”.
Sytuacja jest bardzo napięta, bardzo, bardzo - powiedział Ojciec Święty.