Taką cenę ma zapłacić chrześcijanin z USA.
Ponad 1 mln dolarów grzywny dziennie będzie płacić amerykańska sieć sklepów z narzędziami, jeśli nie zaoferuje pracownikom ubezpieczenia zdrowotnego, z którego finansowana jest aborcja, antykoncepcja i sterylizacja. David Green, Założyciel i dyrektor generalny firmy, podkreśla, że jako praktykujący chrześcijanin chce prowadzić interes „zgodnie z biblijnymi przykazaniami”. Sprawą sieci sklepów zajmuje się obecnie federalny sąd apelacyjny. Wcześniej Sąd Najwyższy odrzucił wniosek o zwolnienie z obowiązku korzystania z państwowego ubezpieczenia do czasu zakończenia procesu.
W obronie sieci „Hobby Lobby” wystąpiło ostatnio dniach 11 republikańskich kongresmanów, w tym 9 senatorów, powołując się na ustawę o wolności religijnej z 1993 r. W swym liście stwierdzili wprost, że narzucenie obowiązku ubezpieczenia „wywróciło prawo do wolności religijnej do góry nogami”. Głos w tej sprawie zabrała także archidiecezja Oklahoma City. Jak czytamy w jej oświadczeniu, myśleć, iż „sąd federalny mógłby przywdziewać sutannę i pouczać obywateli, że źle rozumieją zasady swej wiary, jest zupełnie obce amerykańskiej praktyce prawnej”.
Biuro Prasowe Stolicy Apostolskiej opublikowało komunikat po tym spotkaniu.
„Nie bójmy się prosić, zwłaszcza gdy wydaje nam się, że na to nie zasługujemy".
Została podarowana w 1963 r. Pawłowi VI przez ówczesnego ambasadora Brazylii.
„Abyśmy zrozumieli wzajemną zależność wszystkich istot stworzonych".
Wraz z nim świętymi zostanie uznanych sześcioro innych błogosławionych.