Amerykanie obchodzą dziś smutną rocznicę. Przed 40 laty Sąd Najwyższy USA zalegalizował aborcję.
W konsekwencji 55 mln dzieci odebrano życie. Skala tego zjawiska jest przerażająca – czytamy w oświadczeniu amerykańskiego episkopatu. Biskupi apelują, by dzisiejszą rocznicę przeżywać w atmosferze zadumy, modlitwy i pokuty. Przypominają, że tylko miłość, która troszczy się o najsłabszych, jest w stanie przezwyciężyć kulturę śmierci. Dlatego zachęcają do troski też i o tych, którzy targnęli się na życie nienarodzonych. Zło aborcji powoduje niewyobrażalny ból. Jednak Jezus daje nam uzdrowienie i odnowę. On nie chce nas potępić, ale uwolnić od brzemienia zła, którego się dopuściliśmy – zapewniają biskupi.
Amerykański episkopat ma nadzieję, że ustawiczna obrona godności ludzkiego życia doprowadzi w końcu do przemiany społeczeństwa. Ma temu służyć również trwająca w tym tygodniu nowenna modlitwy i pokuty w intencji nienarodzonych. Nasz naród bardzo tej modlitwy potrzebuje – czytamy w oświadczeniu episkopatu.
Znajduje się ona w Pałacu Apostolskim, w miejscu dawnej Auli Synodalnej.
Bp Janusz Stepnowski przewodniczył Mszy św. sprawowanej przy grobie św. Jana Pawła II.
Jest ona porównywalna z popularnością papieża Franciszka z pierwszego okresu jego pontyfikatu.
Nie w zgiełku, „ale w ciszy oczekiwania przenikniętego miłością”.
Sytuacja jest bardzo napięta, bardzo, bardzo - powiedział Ojciec Święty.