Na Uniwersytecie Laterańskim w Rzymie odbyła się konferencja na temat przyszłych dróg teologii.
Jaka ma być teologia w przyszłości? Jakim językiem winna być opowiadana? Jaki ma wpływ na nią kontekst kulturowy? Na te i inne pytania dotyczące tej dyscypliny nauki starało się odpowiedzieć ponad 500 teologów z całego świata.
Na zaproszenie kardynała José Tolentino Calaça de Mendonça, prefekta watykańskiej Dykasterii ds. Kultury i Edukacji zorganizowano na Uniwersytecie Laterańskim w Rzymie pierwszą konferencję na temat przyszłych dróg teologii.
Zachować depozyt wiary
Jak podkreślali jej uczestnicy, a przybyło na konferencję ponad pół tysiąca teologów i teolożek z całego świata, osób duchownych i świeckich, istotnym aspektem obrad jest fakt, iż opierają się one na metodologii wypracowanej na niedawno zakończonym Synodzie o synodalności.
„W pierwszym dniu obrad wskazywano na potrzebę uprawiania teologii w kontekście życia poszczególnych ludzi i wspólnot. Nie brakowało też głosów o konieczności zachowania depozytu wiary, który oparty jest na Objawieniu Bożym i przechowywany oraz przekazywany przez tradycję Kościoła” - mówił Vatican News ks. prof. Przemysław Kantyka, dziekan Wydziału Teologii Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II, obecny na konferencji.
Teologia nie oderwana od życia
W trakcie obrad panowało przekonanie, że teologia nie może być oderwana od codziennego życia, ale należy ją uprawiać w kontekście problemów, doświadczeń i pytań stawianych przez ludzi i wspólnoty.
„Warto podkreślić, że kontekst egzystencjalny, społeczny czy kulturowy teologii może bardzo szybko się zmieniać. Potwierdza to wojna na Ukrainie, wojna na Bliskim Wschodzie albo nawiedzające nas coraz częściej klęski żywiołowe” - wskazywał ks. prof. Wiesław Przygoda, dyrektor Instytutu Nauk Teologicznych, profesor teologii pastoralnej z KUL.
Jego zdaniem w kontekście tak dramatycznych wydarzeń ta sama Radosna Nowina wymaga innego języka, odmiennej narracji. „Teologia uprawiana w duchu synodalnym, zgodnie z życzeniem Papieża Franciszka, ma być opowiadania językiem prostym, egzystencjalnym i komunikatywnym dla ludzi wszystkich kultur i narodów” - mówił Vatican News ks. Wiesław Przygoda.
Zgodnie z Kantowymi zasadami
Uczestnicy kongresu starali się również zastanowić, czy teologia ma przyszłość oraz jaka powinna być teologia w przyszłości.
„Rezultat wspólnego namysłu i dyskusji pozwala odpowiedzieć pozytywnie. Gdy teologia będzie się posługiwać Kantowymi zasadami: quid facti i quid iuris (jakie są fakty, jakie jest prawo), zachowa swoją tożsamość merytoryczną i pozostanie w nurcie metodologicznej naukowości, zdolnej do akademickiego dialogu” - stwierdził w rozmowie z Vatican News ks. prof. Grzegorz Chojnacki, dziekan Wydziału Teologii Uniwersytetu Szczecińskiego. Dodał, że teologia w przyszłości musi być gotowa do interdyscyplinarności, powinna być osadzona w ziemskiej egzystencji, nie zapominając o ostatecznym celu i przeznaczeniu człowieka.
Od redakcji Wiara.pl
W sumie nic nowego. Przecież teologia uprawiana na klęczkach - jak się kiedyś postulowało - bardzo mocno dotyka też życia i codziennych wyborów. Właśnie dlatego, że poznaje Boga, jaki jest i widzi, jak to, kim jest, powinno wpływać na życie wierzących w Niego.
Papież rozmawiał wieczorem w Castel Gandolfo z dziennikarzami.
Ojciec Święty wyraził uznanie wobec tych, którzy podejmują tę posługę.
Aby przywódcy narodów byli wolni od pokusy wykorzystywania bogactwa przeciw człowiekowi.
„Jakość życia ludzkiego nie zależy od osiągnięć. Jakość naszego życia zależy od miłości”.
Znajduje się ona w Pałacu Apostolskim, w miejscu dawnej Auli Synodalnej.
Bp Janusz Stepnowski przewodniczył Mszy św. sprawowanej przy grobie św. Jana Pawła II.