Papież potrzebuje czasu na rozeznanie.
Rzymska diecezja pozostanie w najbliższym czasie bez kardynała wikariusza, który w imieniu Papieża kieruje miejscowym Kościołem lokalnym. Franciszek oznajmił to podczas spotkania z radą biskupią. Przyznał, że ze względu na delikatną misję kardynała wikariusza, potrzebuje teraz czasu na zdrowe rozeznanie.
Ostatnim papieskim wikariuszem dla Rzymu był kard. Angelo De Donatis, jednakże w ubiegłą sobotę Papież przeniósł go do Watykanu, powierzając mu funkcję penitencjarza większego. Podobny los spotkał też biskupa pomocniczego rzymskiej diecezji Daniele Libanoriego SJ, który był odpowiedzialny za duszpasterstwo w centrum Wiecznego Miasta. Franciszek mianował go swym asesorem ds. życia konsekrowanego.
Podczas spotkania z pozostałymi biskupami pomocniczymi rzymskiej diecezji Papież zachęcił ich, by kontynuowali zainicjowane wcześniej dzieła duszpasterskie.
Papież przyjął działaczy, którzy przed rokiem zorganizowali "Arenę Pokoju".
Przez 12 lat pontyfikatu Franciszek nigdy nie był tam na urlopie.
Realizowany jest tam eko-projekt inspirowany encykliką Franciszka "Laudato si' ".
Musimy pamiętać, że to obecny wśród nas Zmartwychwstały Chrystus chroni i prowadzi Kościół.
Prace trwały około dwóch tygodni, a ich efektem jest wyjątkowe dzieło sztuki ogrodniczej.
Leon XIV ma najlepsze kwalifikacje do bycia dobrym pasterzem.
„Wznosi się ku niebu płacz matek i ojców, którzy trzymają w ramionach martwe ciała swoich dzieci”.