W jednym ze swoich przemówień papież Franciszek zwraca uwagę na „cierpliwość Boga”: „Jezus ukazuje nam tę miłosierną cierpliwość Boga, abyśmy zawsze odnajdowali tę ufną nadzieję!”.
Romano Guardini, duchowy i intelektualny mistrz Bergoglia zauważył, że „Bóg odpowiada na nasze słabości swoją cierpliwością i to jest powodem naszej ufności, naszej nadziei”. „Tę cierpliwość możemy zauważyć w stosunku Pana Jezusa do Judasza, którego Jezus starał się przyciągnąć swoją cierpliwością i swoją miłością”.
Chrystusa poznajemy na modlitwie, medytacji Słowa Bożego, oddając Mu cześć i naśladując Go. W życiu chrześcijanina Jezus powinien zajmować centralne miejsce. Franciszek zwraca uwagę na cechy Boga ukazujące się w jego Synu: miłosierność, cierpliwość, łaskawość, dobroć, pokorność, a także zaangażowanie w sprawy ludzi. Istotne miejsce w myśleniu papieża zajmuje również relacja Chrystus – Kościół, którą uznaje za nierozerwalną.
Troska o cierpiących, o chorych, o biednych, o wykluczonych, o sprawiedliwość społeczną, a nawet o całe dzieło stworzenia wyraża się w wielu wypowiedziach Franciszka. Ważnym dokumentem napisanym w duchu takiego zaangażowania jest encyklika Laudato si’. W niej myśl przewodnią tworzy troska o ziemię, nazwana przez papieża troską o wspólny dom.
Obok szeroko przedstawionych problemów ekologicznych oraz sposobów ich rozwiązania w duchu ekologii integralnej papież wiele uwagi poświęca ekonomii i polityce. Usilnie nawołuje do sprawiedliwego zarządzania światem, do troski o ludzi biednych i o ochronę miejsc pracy, do solidarności społecznej i wprowadzania takich mechanizmów międzynarodowych i lokalnych, które zapobiegałyby wyniszczającej eksploatacji zasobów naturalnych, środowiska naturalnego i społeczności ludzkich.
„Zaprzestanie inwestowania w ludzi – pisze papież – aby uzyskać większy natychmiastowy dochód, jest najgorszym interesem dla społeczeństwa” (LS 128)1. Zdaniem papieża logika gospodarki i bieżącej polityki nastawiona na skuteczność i doraźne efekty nie jest słuszna.
Chrystologia, jaką proponuje papież Franciszek, ma się realizować na sposób duszpasterski. Powinna być bardziej przeżywana niż rozważana. Przeżywana poprzez spotkanie i zażyłość z Chrystusem. Poprzez ubogi sposób życia w duchu Ewangelii, życie na co dzień Słowem Bożym, ale również poprzez otwartość na działanie i prowadzenie przez Ducha Świętego we wspólnocie Kościoła, a zwłaszcza w podjęciu i zaangażowaniu w misję, jaką Chrystus zleca. Misja ta wiąże się z wyjściem, z opuszczeniem „strefy bezpieczeństwa i komfortu”, z porzuceniem innych „bożków”, takich jak choćby pieniądz czy egoizm, wiąże się z pójściem na peryferie, aby spotkać człowieka, szczególnie biednego, słabego, odrzuconego, zmarginalizowanego zobaczyć w nim brata, zobaczyć w jego cierpieniu cierpienie Chrystusa, otworzyć na niego serce, krzewić w świecie kulturę spotkania, solidarność, pomocniczość, odpowiedzialność za innych i za stworzony świat.
*
Powyższy tekst pochodzi z książki "Eklezjologia Papieża Franciszka". Autor: ks. Paweł Błasiak. Wydawnictwo: Novae Res.
Ojciec Święty w liście z okazji 100-lecia erygowania archidiecezji katowickiej.
Przyboczna straż papieża uczestniczyła w tajnych operacjach, także podczas drugiej wojny światowej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.
Mają uwydatnić, że jest to pogrzeb pasterza i ucznia Chrystusa, a nie władcy.
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.
Nazwał to „kwestią sprawiedliwości”, bardziej, aniżeli hojności.