W debacie wokół kontrowersyjnego zachowania papieża Piusa XII podczas II wojny światowej pojawił się nowy szczegół. Watykański archiwista Giovanni Coco powiedział włoskiemu dziennikowi „Corriere della Sera” (niedzielny dodatek „Lettura”), że sztylet ze swastyką znaleziony w komnatach papieskich w 1963 r. naprowadził Watykan na trop planowanego w latach 40. XX wieku zamachu nazistowskiej SS na życie papieża.
Sztylet miał zostać znaleziony w papieskim mieszkaniu przez Jana XXIII, następcę papieża Pacellego. Pytana w tej sprawie była gospodyni papieża, siostra Pascalina Lehnert (1894-1983), poinformowała, że sztylet przekazał papieżowi Piusowi XII pewien esesman. Otrzymał on rozkaz, aby dźgnąć nim papieża podczas audiencji, jednak potem odmówił wykonania rozkazu.
Według watykańskiego archiwisty, odkrycie sztyletu jest kolejnym dowodem na to, że Pius XII znajdował się pod znaczną presją w latach czterdziestych. W tym czasie obawiano się również okupacji Watykanu przez wojska niemieckie. Od września 1943 r. do czerwca 1944 r. wojska niemieckie okupowały Rzym, ale oszczędziły Watykan i budynki należące do niego w Rzymie. W październiku 1943 r. SS deportowało ponad tysiąc Żydów z Rzymu do obozu zagłady Auschwitz.
„Tryptyk Augustiański” zostanie premierowo wykonany 22 listopada.
„Głos Kościoła nadal ma znaczenie, kontynuujmy promocję pokoju”.
Dziś rano zadzwonił do Papieża Mahmud Abbas, prezydent Państwa Palestyńskiego.
Przy tej okazji zwrócił uwagę na nieocenioną rolę modlitwy osób starszych.