21 Koptów, ściętych przez dżihadystów z Państwa Islamskiego na plaży w Libii w lutym 2015 roku zostanie uznanych za męczenników także przez Kościół katolicki. Ogłosił to w czwartek papież Franciszek podczas spotkania z patriarchą prawosławnego Kościoła Koptyjskiego Tawadrosem II w Watykanie. Koptyjski patriarcha uznał ich za męczenników 8 lat temu.
Tawadros II przekazał papieżowi relikwię męczenników.
Franciszek, dziękując za nią, powiedział: "Ci męczennicy zostali ochrzczeni nie tylko w wodzie i w Duchu Świętym, ale także we krwi; krwi, która jest ziarnem jedności dla wszystkich uczniów Chrystusa".
Jak dodał papież, na znak duchowej jedności łączącej oba Kościoły, męczennicy ci zostaną wpisani do Martyrologium Rzymskiego, czyli spisu świętych i błogosławionych.
15 lutego 2015 roku na plaży w Libii terroryści z tzw. Państwa Islamskiego ścięli 20 Koptów z Egiptu oraz ich towarzysza z pracy, pochodzącego z Ghany. Na nagraniu z ich egzekucji widać, że umierali, wypowiadając słowa "Panie Jezu Chryste".
W egipskiej wiosce Al Our w rekordowym tempie zbudowano dedykowane im sanktuarium.
Przyboczna straż papieża uczestniczyła w tajnych operacjach, także podczas drugiej wojny światowej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.
Mają uwydatnić, że jest to pogrzeb pasterza i ucznia Chrystusa, a nie władcy.
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.
Nazwał to „kwestią sprawiedliwości”, bardziej, aniżeli hojności.