„Żaden inny przywódca religijny nie wypowiadał się publicznie tyle razy w obronie Ukraińców i Ukrainy co Papież Franciszek. Ojciec Święty także przekazuje na Ukrainę pomoc humanitarną. Ludzie w Ukrainie są bardzo wdzięczni Ojcu Świętemu za każde słowo i pomoc”, mówi abp Mieczysław Mokrzycki, metropolita lwowski obrządku łacińskiego z okazji 10-lecia pontyfikatu Franciszka.
Hierarcha podkreśla jak ważne jest wsparcie Papieża dla miejscowego Kościoła.
W rocznicę 10-lecia pontyfikatu Franciszka metropolita lwowski podkreśla: „Naród ukraiński ma świadomość wielkiej bliskości oraz solidarności Ojca Świętego. Dlatego Ukraińska Rada Kościołów i Organizacji Religijnych udała się z delegacją do Watykanu, aby wyrazić wdzięczność Papieżowi za modlitwę, za wszystkie apele o pokój, a także za pomoc humanitarną, którą przekazał i przekazuje na Ukrainę przez kard. Konrada Krajewskiego. Papież wyznaje, że każdego cierpi z nami, jest blisko tych wszystkich wydarzeń, które rozgrywają się w Ukrainie i modli się o pokój”.
Odnosząc się do obecnej sytuacji na Ukrainie, abp Mokrzycki zaznacza: „Naszym zadaniem jest wlewać nadzieję i otuchę w ludzi przez konkretne działania. Ostatnio pomogliśmy w leczeniu jednego z żołnierzy, który został postrzelony w nogi i utracił lewe oko. Obecnie jest on w szpitalu w Polsce, gdzie za kilka dni będzie miał protezę oka. A takich przykładów pomocy mamy wiele. Są one możliwe dzięki pomocy życzliwych ludzi”.
Mokrzycki dziękuje za pomoc duchową i materialną. „Jesteśmy bardzo wdzięczni naszym braciom w całym Kościele katolickim za tę solidarność duchową, za modlitwy, które zanoszą w swoich kościołach każdego dnia, a także za pomoc humanitarną, która szerokim strumieniem płynie na Ukrainę” – mówi.
„Wojna trwa. Dziękujemy za każde wsparcie, które przybliża pokój w umęczonej Ukrainie” – podsumowuje metropolita lwowski.
Ojciec Święty w liście z okazji 100-lecia erygowania archidiecezji katowickiej.
Przyboczna straż papieża uczestniczyła w tajnych operacjach, także podczas drugiej wojny światowej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.
Mają uwydatnić, że jest to pogrzeb pasterza i ucznia Chrystusa, a nie władcy.
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.
Nazwał to „kwestią sprawiedliwości”, bardziej, aniżeli hojności.