„Chciałbym, abyśmy wszyscy mieli w sercach i umysłach tę piękną wizję Kościoła: Kościoła dążącego do misji, w którym jednoczy się siły i w którym idziemy razem, by ewangelizować” – powiedział Ojciec Święty do uczestników watykańskiej Konferencji Przewodniczących i Osób odpowiedzialnych Komisji Episkopatów ds. Świeckich.
Franciszek zaznaczył, że tematyka konferencji zorganizowanej przez Dykasterię do spraw Świeckich, Rodziny i Życia łączy się z kwestią synodalności a droga, którą Bóg wskazuje Kościołowi, polega właśnie na przeżywaniu komunii i podążaniu razem w sposób bardziej intensywny i konkretny. Powinien on żyć jako prawdziwy Lud, zjednoczony jedną wiarą w Chrystusa Zbawiciela, ożywiony tym samym Duchem uświęcającym i ukierunkowany na tę samą misję głoszenia miłości miłosiernej Boga Ojca.
Papież podkreślił, że Kościół powinien dążyć do tego, aby był Ludem zjednoczonym w misji. „Nie odizolowane jednostki, ale lud, który ewangelizuje!” – stwierdził. Wskazał, że także formacja świeckich musi być ukierunkowana na misję, zaś apostolstwo świeckich jest przede wszystkim świadectwem.
Ojciec Święty zwrócił uwagę, że Kościół, aby być misyjnym, jest powołany do bycia synodalnym, a współodpowiedzialność świeckich w Kościele ma swą podstawę w wizji Kościoła jako Ludu Bożego, którego świeccy są pełnoprawną częścią wraz z wyświęconymi kapłanami. Zaapelował o przywrócenie «eklezjologii integralnej», „w której wszystko jest zjednoczone przez przynależność do Chrystusa i przez nadprzyrodzoną komunię z Nim i z braćmi, przezwyciężając wizję socjologiczną, która rozróżnia klasy i rangi społeczne i która zasadniczo opiera się na „władzy” przypisanej każdej kategorii. Należy kłaść nacisk na jedność, a nie na rozdzielenie” - powiedział papież.
Mówiąc o relacji między duchownymi a świeckimi Franciszek podkreślił, że podstawowym elementem przynależności do Kościoła jest bycie chrześcijaninem, czyniąca wszystkich braćmi i siostrami. Przytoczył sformułowanie Dokumentu CELAM z Puebla z 1979 roku: świeccy są mężczyznami i kobietami „Kościoła w sercu świata” oraz mężczyznami i kobietami „świata w sercu Kościoła”.
Papież wezwał do wykorzystania ich darów, tak aby wnosili swój wkład w życie Kościoła. Zaznaczył, że „należy zawsze konsultować się z nimi podczas przygotowywania nowych inicjatyw duszpasterskich na każdym poziomie, lokalnym, krajowym i powszechnym. Należy udzielić im głosu w radach duszpasterskich Kościołów partykularnych. Powinni być obecni w biurach diecezji… I razem z duszpasterzami muszą dawać chrześcijańskie świadectwo w środowiskach świeckich: w świecie pracy, kultury, polityki, sztuki, komunikacji społecznej”. Papież streścił to słowami: świeccy i duszpasterze razem w Kościele, świeccy i duszpasterze razem w świecie.
„Chciałbym, abyśmy wszyscy mieli w sercach i umysłach tę piękną wizję Kościoła: Kościoła dążącego do misji, w którym jednoczy się siły i w którym idziemy razem, by ewangelizować; Kościoła, w którym tym, co nas łączy, jest nasze bycie chrześcijanami, nasza przynależność do Jezusa; Kościoła, w którym świeccy i duszpasterze żyją w prawdziwym braterstwie, pracując ramię w ramię każdego dnia, w każdej dziedzinie duszpasterstwa” – powiedział Ojciec Święty do uczestników watykańskiej Konferencji Przewodniczących i Osób odpowiedzialnych Komisji Episkopatów ds. Świeckich.
Ojciec Święty w liście z okazji 100-lecia erygowania archidiecezji katowickiej.
Przyboczna straż papieża uczestniczyła w tajnych operacjach, także podczas drugiej wojny światowej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.
Mają uwydatnić, że jest to pogrzeb pasterza i ucznia Chrystusa, a nie władcy.
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.
Nazwał to „kwestią sprawiedliwości”, bardziej, aniżeli hojności.