„O ile na COVID-19 znaleziono szczepionkę, o tyle, jeśli chodzi o wojnę, nie znaleziono jeszcze odpowiednich rozwiązań. Z pewnością wirus wojny jest trudniejszy do pokonania niż te, które dotykają ludzkiego organizmu, ponieważ nie pochodzi z zewnątrz, ale z wnętrza ludzkiego serca, zepsutego przez grzech” – pisze papież Franciszek w orędziu na 56. Światowy Dzień Pokoju.
To nie przypadek, że ten dzień co roku obchodzony jest właśnie 1 stycznia. Początek każdego nowego roku w naturalny sposób budzi w nas nadzieję na nowe otwarcie, nowe szanse, także wtedy, gdy czujemy ciągle ciężar zamkniętego przed chwilą starego roku. Ta nadzieja wybrzmiewa też w orędziu Franciszka. Pewnie dlatego nadano mu tytuł „Nikt nie może ocalić się sam. Wyruszyć na nowo po COVID-19, by wspólnie wytyczać drogi pokoju”. Ale obok nadziei jest też świadomość balastu, jaki ciągniemy za sobą po trzech latach od wybuchu pandemii. Papież pisze: „Rzadko kiedy jednostki i społeczeństwo rozwijają się w sytuacjach, które wywołują takie poczucie klęski i goryczy: osłabiają one wysiłki podejmowane na rzecz pokoju i prowokują konflikty społeczne, frustrację i różnego rodzaju przemoc. W tym względzie wydaje się, że pandemia wstrząsnęła nawet najbardziej spokojnymi częściami naszego świata, ujawniając niezliczone słabości”.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
już od 14,90 zł
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Papież rozmawiał wieczorem w Castel Gandolfo z dziennikarzami.
Ojciec Święty wyraził uznanie wobec tych, którzy podejmują tę posługę.
Aby przywódcy narodów byli wolni od pokusy wykorzystywania bogactwa przeciw człowiekowi.
„Jakość życia ludzkiego nie zależy od osiągnięć. Jakość naszego życia zależy od miłości”.
Znajduje się ona w Pałacu Apostolskim, w miejscu dawnej Auli Synodalnej.
Bp Janusz Stepnowski przewodniczył Mszy św. sprawowanej przy grobie św. Jana Pawła II.