Canale d’Agordo przyciąga turystów i pielgrzymów. Gdy rodził się tu przyszły Jan Paweł I, była to mała wieś na końcu świata.
Dwadzieścia lat temu nic tu nie było – mówi Loris Serafini, szef Fundacji Papieża Lucianiego, pielęgnującej pamięć o papieżu z Canale d’Agordo. Dziś imię Albino Lucianiego nosi główny plac miasteczka, w kiosku można kupić pocztówki z jego wizerunkiem. Z kościołem, gdzie został ochrzczony mały Albino, sąsiaduje jego muzeum, a 150 m dalej stoi otwarty dla zwiedzających rodzinny dom Lucianich. Od czasów dzieciństwa przyszłego papieża w jego rodzinnej miejscowości zmieniło się niemal wszystko, łącznie z jej nazwą.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Serce papieża dobrze znosi terapię zastosowaną w związku z obustronnym zapaleniem płuc.
Środa jest szóstym dniem pobytu 88-letniego Franciszka w Poliklinice Gemelli.
Franciszek jest jednak w dobrym nastroju – stwierdza Biuro Prasowe Stolicy Apostolskiej.
Papież zmaga się z polimikrobiologiczną infekcją dróg oddechowych.