Ponad 140 pielgrzymów zapala codziennie świecę, prosząc w ten sposób papieża Lucianiego o wstawiennictwo.
Ponad 140 pielgrzymów zapala codziennie świecę, prosząc w ten sposób papieża Lucianiego o wstawiennictwo.
Roman Koszowski /foto gość

Góry papieża

Jakub Jałowiczor

GN 35/2022

publikacja 01.09.2022 00:00

Canale d’Agordo przyciąga turystów i pielgrzymów. Gdy rodził się tu przyszły Jan Paweł I, była to mała wieś na końcu świata.

Dwadzieścia lat temu nic tu nie było – mówi Loris Serafini, szef Fundacji Papieża Lucianiego, pielęgnującej pamięć o papieżu z Canale d’Agordo. Dziś imię Albino Lucianiego nosi główny plac miasteczka, w kiosku można kupić pocztówki z jego wizerunkiem. Z kościołem, gdzie został ochrzczony mały Albino, sąsiaduje jego muzeum, a 150 m dalej stoi otwarty dla zwiedzających rodzinny dom Lucianich. Od czasów dzieciństwa przyszłego papieża w jego rodzinnej miejscowości zmieniło się niemal wszystko, łącznie z jej nazwą.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
Pierwsza strona Poprzednia strona Następna strona Ostatnia strona
oceń artykuł Pobieranie..