Papież Franciszek powiedział w sobotę, że "nie należy zapominać o okrucieństwie, do jakiego można dojść". Tak podczas audiencji dla grupy sportowców odniósł się do sytuacji na Ukrainie w 45. dniu rosyjskiej inwazji.
"Nie możemy w tych dniach mówić o innych rzeczach bez wspominania o okrucieństwie, do jakiego można dojść" - oświadczył Franciszek.
Apelował o to, by "krzewić przyjaźń między ludźmi, by nie popadać w tragedie i wspominać osoby, które są ofiarami tej tragedii" - dodał papież.
Ojciec Święty w liście z okazji 100-lecia erygowania archidiecezji katowickiej.
Przyboczna straż papieża uczestniczyła w tajnych operacjach, także podczas drugiej wojny światowej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.
Mają uwydatnić, że jest to pogrzeb pasterza i ucznia Chrystusa, a nie władcy.
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.
Nazwał to „kwestią sprawiedliwości”, bardziej, aniżeli hojności.