Jezusowe przykazanie miłowania nieprzyjaciół przypomniał w rozważaniach przed modlitwą Anioł Pański 20 lutego Benedykt XVI. Nawiązując do czytań z dzisiejszej niedzieli podkreślił, że miłość bliźniego jest jednym z najważniejszych przykazań Bożych, Jezus zaś dodał do tego polecenie kochania nieprzyjaciół oraz wezwał do naśladowania Go w codziennym życiu.
Po odmówieniu modlitwy Ojciec Święty udzielił wszystkim zebranym na Placu św. Piotra błogosławieństwa apostolskiego, po czym pozdrowił ich kolejno po francusku, angielsku, niemiecku, hiszpańsku i polsku.
Oto polski tekst rozważań papieskich:
Drodzy bracia i siostry!
W tę dzisiejszą siódmą niedzielę okresu zwykłego czytania biblijne mówią nam o Bożej woli uczynienia ludzi uczestnikami Jego życia: „Bądźcie świętymi, bo Ja jestem święty, Pan, Bóg wasz!” – czytamy dziś w Księdze Kapłańskiej (19,2). Za pomocą tych słów i poleceń, które po nich następują, Pan wzywa lud, który wybrał, aby był świadkiem przymierza z Nim, krocząc Jego drogami i opierając ustawodawstwo społeczne na przykazaniu „będziesz kochał bliźniego swego jak siebie samego” (Kpł 19,18). Jeśli posłuchamy później Jezusa, w którym Bóg przybrał śmiertelne ciało, aby stać się bliźnim każdego człowieka i objawić swoją nieskończoną miłość do nas, znajdujemy to samo wezwanie, ten sam odważny cel. Pan mówi mianowicie: „Bądźcie więc wy doskonali, jak doskonały jest Ojciec wasz niebieski” (Mt 5,48). Któż jednak mógłby stać się doskonały? Naszą doskonałością jest życie w roli synów Boga, pełniąc konkretnie Jego wolę. Święty Cyprian napisał, że „ojcostwu Boga winno odpowiadać zachowanie dzieci Bożych, aby Bóg był uwielbiony i chwalony przez dobre postępowanie człowieka” (De zelo et livore, 15: CCL 3a, 83).
W jaki sposób możemy naśladować Jezusa? On sam powiada: „Miłujcie waszych nieprzyjaciół (...) i módlcie się za tych, którzy was prześladują. Tak będziecie synami waszego Ojca, który jest w niebie” (Mt 5,44-45). Ten, kto przyjmuje Pana do swego życia i miłuje Go całym sercem, jest zdolny do nowego początku. Udaje mu się pełnić wolę Boga: urzeczywistnić nową formę istnienia, ożywianą przez miłość i przeznaczoną do wieczności. Paweł Apostoł dodaje: „Czyż nie wiecie, żeście świątynią Boga i że Duch Święty mieszka w was?” (1 Kor 3,16). Jeśli naprawdę jesteśmy świadomi tej rzeczywistości i nasze życie jest nią głęboko ukształtowane, wówczas nasze świadectwo staje się jasne, wymowne i skuteczne. Pewien autor średniowieczny napisał: „Gdy cały byt ludzki został, by tak rzec, wymieszany z miłością Bożą, wówczas blask jego duszy odzwierciedla się także w aspekcie zewnętrznym” (Jan Klimak, Drabina do raju, XXX: PG 88, 1157 B) w całym jego życiu. „Wielką rzeczą jest miłość – czytamy w książeczce «O naśladowaniu Chrystusa» – dobrem, które czyni lekką każdą ciężką rzecz i wspiera spokojnie każdą trudną rzecz. Miłość dąży do wspinania się ku górze, bez potykania się o cokolwiek ziemskiego. Rodzi się z Boga i tylko w Bogu może znaleźć spoczynek” (III, V, 3).
Drodzy przyjaciele, pojutrze – 22 lutego będziemy obchodzić święto katedry św. Piotra. To jemu, pierwszemu z Apostołów, Chrystus powierzył zadanie Nauczyciela i Pasterza do duchowego prowadzenia Ludu Bożego, aby mógł wznosić się ku niebu. Zachęcam więc wszystkich duszpasterzy do „przyswojenia sobie «nowego stylu życia», który rozpoczął Pan Jezus i który czynili Apostołowie” (list na rozpoczęcie Roku Kapłańskiego). Prośmy Maryję Pannę, Matkę Boga i Kościoła, aby uczyła nas kochania siebie nawzajem i przyjmowania siebie jako braci, synów Ojca niebieskiego.
„Każe płacić nieszczęśliwym ubogim, którzy nie mają niczego, rachunek za brak równowagi”.
Czy za drugim razem będzie lepiej?- zastanawia się korespondent niemieckiej agencji katolickiej KNA.
Papież Franciszek po raz kolejny podkreślił znaczenie jedności chrześcijan.
Papież przyjmujął na audiencji kierownictwo Fundacji Papieskiej Gwardii Szwajcarskiej.
Nie szukamy pierwszych czy najwygodniejszych miejsc, bo są to ślepe zaułki.