Kiedy instytut przeformułowuje charyzmat w ideologię traci swoją tożsamość, staje się bezowocny – podkreślił Papież
Papież skierował wideoprzesłanie do uczestników 50. Krajowego Tygodnia Życia Konsekrowanego w Hiszpanii zainicjowanego przez obecnego kardynała Aquiloso Bacos Merinio, kiedy jeszcze był redaktorem pisma „Życie zakonne”. Franciszek zwrócił uwagę, że życie konsekrowane rozumie się coraz lepiej podążając naprzód, oddając siebie każdego dnia na służbę Bogu i ludziom. Pojmuje się je bardziej w dialogu z rzeczywistością. Kiedy traci ono to odniesienie do rzeczywistości i zaczyna brakować refleksji nad tym, co się wydarza, wtedy staje się jałowe.
Dla Ojca Świętego reforma w życiu konsekrowanym wiąże się zawsze z drogą, która odbywa się w kontakcie z rzeczywistością oraz w świetle charyzmatu początków. Ważne także, aby wznieść się ponad strach przed przyszłością.
Papież – charyzmat można zachować podążając z nim w drodze
„Jest czymś bardzo smutnym widzieć, jak niektóre instytuty w dążeniu do poczucia pewności, aby zachować kontrolę nad sytuacją, popadły w rozmaitego rodzaju ideologie: prawicową, lewicową, centrową lub różne inne tendencje. Kiedy instytut przeformułowuje charyzmat w ideologię traci swoją tożsamość, staje się bezowocny – podkreślił Papież. – Aby zachować żywym charyzmat początków trzeba realizować go w drodze, należy go rozwijać, w dialogu z tym wszystkim, co Duch do nas mówi poprzez historię czasów, miejsc, różnych epok, rozmaitych sytuacji. Zakłada to rozeznanie i modlitwę. Nie można zachować charyzmatu początków bez odwagi apostolskiej, bez podążania naprzód, bez rozeznania i bez modlitwy.“
Ojciec Święty zalecił osobom konsekrowanym, aby nie gubiły się w formalizmach, ideologiach, lękach i dialogach z samymi sobą, zamiast z Duchem Świętym. Wezwał, aby nie obawiać się ograniczeń, granic oraz peryferii, ponieważ przez to wszystko przemawia Duch Święty. Należy zawsze pozostawać w zasięgu działania Ducha Świętego.
Nazwał to „kwestią sprawiedliwości”, bardziej, aniżeli hojności.
Dla chrześcijan nadzieja ma imię i oblicze. Dla nas nadzieja to Jezus Chrystus.
Ojciec święty w przesłaniu do uczestników spotkania pt. „Dobro wspólne: teoria i praktyka”.