Pandemia także w tym roku zmodyfikowała plan obchodów Wielkiego Tygodnia z udziałem Papieża.
Wielkopiątkowa Droga Krzyżowa odbędzie się ponownie na placu św. Piotra, a nie tradycyjnie w Koloseum. Napisanie rozważań Franciszek powierzył skautom z Umbrii oraz dzieciom oraz młodzieży z jednej z rzymskich parafii.
„Słowa proste i bezpośrednie, ale w pełni świadome dyskryminacji i upokorzenia, a także sprawiedliwości i solidarności, aby oddać historię zbawczą Syna Bożego” – tak watykańskie biuro prasowe prezentuje tegoroczne rozważania Drogi Krzyżowej. Podkreśla, że swój oddźwięk znajdzie w nich dziecięca i młodzieżowa codzienność składająca się z wielu małych krzyży, a zarazem z ufności i nadziei na przyszłość.
Autorami rozważań czternastu stacji jest grupa skautów z katolickiego związku Agesci z miejscowości Foligno oraz dzieci i młodzież, przygotowujący się do przyjęcia I Komunii św. i bierzmowania, z rzymskiej parafii pod wezwaniem Świętych Męczenników Ugandyjskich. Obie grupy współpracowały ze sobą zdalnie, by nadać ostateczny kształt rozważaniom.
Nowością jest to, że towarzyszyć im będą specjalne rysunki przygotowane przez dzieci z dwóch rzymskich domów opieki. Pierwszy z nich prowadzony jest przez siostry zakonne i niesie pomoc dzieciom od 3. do 8. roku życia. Drugim opiekuje się stowarzyszenie wolontariatu, które bierze pod swe skrzydła dzieci i młodzież w trudnych sytuacjach życiowych. Podobnie jak w ubiegłym roku Droga Krzyżowa na placu św. Piotra odbędzie w zaostrzonym reżimie sanitarnym i będzie transmitowana na cały świat.
Przyboczna straż papieża uczestniczyła w tajnych operacjach, także podczas drugiej wojny światowej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.
Mają uwydatnić, że jest to pogrzeb pasterza i ucznia Chrystusa, a nie władcy.
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.
Nazwał to „kwestią sprawiedliwości”, bardziej, aniżeli hojności.