Franciszek skierował swoje przemówienie do uczestników V Forum Ludów Tubylczych. Podkreślił w nim szczególne rozumienie globalizacji, która nie może być uniformizmem, ponieważ ignorowanie różnorodności stanowi „nowy typ kolonializmu”.
Aby zachować różnorodność w rosnącym tempie globalizacji, aby to, co „inne” i „nie nasze” nie zostało wchłonięte przez wszechobecną i promowaną przez media popkulturę, potrzeba przede wszystkim zmysłu solidarności, aby nikt nie poczuł się ignorowany. „Nikt nie może narzucać nam jednej drogi, uważanej za jedyną właściwą” – podkreślił Papież. Wszyscy wiemy, że kiedy różnorodności potrafią się wyrazić w wolności, ubogacają się wzajemnie i dzięki temu kwitnie między nimi kultura komunii.
Papież mówi o rozwoju, ale nie takim, który konsumuje wszystko, co spotka na swej drodze, który staje się zarówno narzędziem i celem. Rozwój według Franciszka jest „delikatny”, prawdziwie strzeże środowiska, wsłuchuje się w nie, niestanie się uczy i szlachetnieje. To jest właśnie ekologia integralna, gdzie sprawiedliwość społeczna staje się motorem troski o planetę. „Tylko w takim duchu uniżenia i pokory możemy całkowicie wyeliminować głód na świecie oraz zbudować społeczeństwo bazujące na trwałych i solidnych wartościach, które nie są owocem przemijającej mody oraz stronniczości, ale sprawiedliwości i dobroci” – podkreślił Franciszek.
Papież wyraził ufność, że praca uczestników Forum wyda obfite owoce miłości do świata, który wszyscy chcemy budować, pamiętając o przyszłych pokoleniach. Nie możemy ignorować tych, którzy przyjdą po nas. Pragniemy przekazać im społeczeństwo i środowisko jako skarb, a nie „kupę śmieci i zepsucia”. Do tego trzeba nam altruizmu i wielkoduszności. Troska o innych, o świat wyzwala nas z „wewnętrznej pustki” i „smutku płynącego z indywidualizmu”, wszechogarniających lęków i samotności.
Na zakończenie przesłania Papież prosił Boga, aby pobłogosławił uczestników V Forum Ludów Tubylczych, jak i ich wspólnoty, a także tych, którzy żyją w „najbardziej cierpiących obszarach planety, aby byli wdzięczni za piękno, które pochodzi z poszanowania życia i natury, oraz pracy, która wyszła z rąk Pana”.
Od 2017 r. jest ona przyznawana również przedstawicielom świata kultury.
Ojciec Święty w liście z okazji 100-lecia erygowania archidiecezji katowickiej.
Przyboczna straż papieża uczestniczyła w tajnych operacjach, także podczas drugiej wojny światowej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.
Mają uwydatnić, że jest to pogrzeb pasterza i ucznia Chrystusa, a nie władcy.
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.
Nazwał to „kwestią sprawiedliwości”, bardziej, aniżeli hojności.