"Natrętnym gościem" nazwał w piątek papież Franciszek dolegliwości rwy kulszowej, które w ostatnim miesiącu kilka razy zmusiły go do zmiany planów i rezygnacji z przewodniczenia uroczystościom liturgicznym. Przyznał, że nadal dokucza mu ból.
Podczas spotkania z sędziami Roty Rzymskiej papież przeprosił ich za to, że będzie cały czas siedział.
"Powinienem wygłosić przemówienie na stojąco, ale wiecie, że rwa kulszowa to trochę natrętny gość" - powiedział żartobliwie.
Media podały ostatnio, że Franciszkowi zalecono dietę, by stracił kilka kilogramów, bo zaostrzają one jego problemy.
W poniedziałek papież musiał zrezygnować z odprawienia nieszporów na zakończenie Tygodnia Modlitw o Jedność Chrześcijan. Odwołał też spotkanie z korpusem dyplomatycznym.
Swoje przesłanie na tegoroczne spotkanie Papież podpisał 13 stycznia br.
Jak poinformowało watykańskie Biuro Prasowe, w poniedziałek Franciszek zadzwonił, aby podziękować.
Świecka karmelitanka, która zmarła w 1955 roku, jest bliżej wyniesienia na ołtarze.
Zawierzamy go przemożnemu wstawiennictwu Najświętszej Maryi.
Papież Franciszek dobrze odpoczywał przez całą noc - poinformował Watykan we wtorek.