Warszawa, 11 czerwca 1999
5. Drodzy bracia i siostry! Zachowujcie gorliwie waszą tradycję jako szczególne dziedzictwo duchowe. Stanowi ona siłę waszego życia i postępowania. Pamiętajcie o wielkim świadectwie wierności Chrystusowi, Kościołowi i Następcy św. Piotra, jakie złożyli wasi współbracia. Woleli oni raczej stracić swoje życie niż odłączyć się od Stolicy Apostolskiej. Cierpienia i męczeństwo tych ludzi są dla waszego Kościoła niewyczerpanym źródłem łaski na czasy obecne i na te, które nadchodzą. Musicie tego wielkiego dziedzictwa wiary, modlitwy i świadectwa strzec w waszych sercach, aby przekazać je następnym pokoleniom.
Odpowiedzialność za Kościół jest nie tylko zadaniem papieża, biskupów, kapłanów i zakonników. Kościół jest Mistycznym Ciałem Chrystusa, za który jesteśmy odpowiedzialni wszyscy bez wyjątku. W tej świątyni są obecni przedstawiciele waszego Kościoła: duchowieństwo, osoby konsekrowane, wierni świeccy z Polski i z innych krajów. Razem tworzymy wspólnotę zgromadzoną w Chrystusie.
Modlę się do Boga, aby Kościół greckokatolicki rozkwitał autentycznym życiem chrześcijańskim i niósł Dobrą Nowinę wszystkim braciom i siostrom na Ukrainie i w diasporze. By w duchu odpowiedzialności strzegł jedności całego Kościoła i aktywnie popierał tę jedność poprzez działalność na polu ekumenicznym.
Zawierzam was opiece Najświętszej Maryi, Matce Boga i Matce Kościoła.
Bogarodzico, która jesteś czcigodniejszą od cherubinów / i nieporównanie sławniejszą od serafinów. / Wejrzyj łaskawie na ten katolicki Kościół wschodni. / Wspomóż Twoje dzieci, spadkobierców chrztu św. Włodzimierza, / aby mogli odważnie wyznawać wiarę w Twego Syna / i napełnieni miłością, stali się świadkami / niewysłowionej miłości Trójjedynego Boga / wobec wszystkich tej miłości szukających. / Wzmocnij w nich nadzieję / na drodze wędrówki do domu Ojca.
Przyjmijcie moje Apostolskie Błogosławieństwo. Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!
Ojciec Święty w liście z okazji 100-lecia erygowania archidiecezji katowickiej.
Przyboczna straż papieża uczestniczyła w tajnych operacjach, także podczas drugiej wojny światowej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.
Mają uwydatnić, że jest to pogrzeb pasterza i ucznia Chrystusa, a nie władcy.
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.
Nazwał to „kwestią sprawiedliwości”, bardziej, aniżeli hojności.