Paczki przeznaczone są dla uchodźców z Wenezueli, którzy wcześniej całymi miesiącami koczowali na granicy z Kolumbią.
Nie słabnie papieska pomoc dla ludzi najbardziej dotkniętych kryzysem wywołanym pandemią. Są wśród nich m.in. migranci i uchodźcy. Kolejna transza wsparcia żywnościowego i medycznego dotarła właśnie do Kolumbii.
Paczki przeznaczone są dla uchodźców z Wenezueli, którzy wcześniej całymi miesiącami koczowali na granicy z Kolumbią, a kiedy udało im się dostać na teren tego kraju, idą w karawanie, poszukując lepszego życia zarówno w Kolumbii, jak i innych krajach tego regionu. Ich sytuacja jest tragiczna. Bez wsparcia z zewnątrz nie są w stanie przetrwać. Pomoc niesie m.in. przygraniczna diecezja Cúcuta z pomocą pracowników i wolontariuszy Diecezjalnego Banku Żywności. W najbliższych dniach rozprowadzonych zostanie 3300 paczek z podstawową żywnością oraz drugie tyle z lekami, środkami higieny i dezynfekcji. Pomoc już po raz trzeci finansuje Papieska Fundacja Populorum Progressio, która niesie wsparcie w krajach Ameryki Łacińskiej i Karaibów. Jest to konkretna odpowiedź na wezwanie Papieża Franciszka do przyjęcia, ochrony, promowania i integrowania naszych braci w potrzebie.
Sytuacja w Wenezueli była dramatyczna jeszcze przed wybuchem pandemii. Kraj ten boryka się z jednym z największych kryzysów społeczno-gospodarczych w swej historii, głód stał się codziennością jego mieszkańców. Koronawirus jeszcze pogłębił ten kryzys, a większość Wenezuelczyków pozostaje bezbronna wobec nowego zagrożenia.
Serce papieża dobrze znosi terapię zastosowaną w związku z obustronnym zapaleniem płuc.
Środa jest szóstym dniem pobytu 88-letniego Franciszka w Poliklinice Gemelli.
Franciszek jest jednak w dobrym nastroju – stwierdza Biuro Prasowe Stolicy Apostolskiej.
Papież zmaga się z polimikrobiologiczną infekcją dróg oddechowych.
Poprawa zdrowia, ale papież nie poprowadził niedzielnej modlitwy Anioł Pański.