Cykl krótkich audycji przypominających nauczanie Jana Pawła II.
Dziś fragment homilii Jana Pawła II wygłoszonej podczas Mszy na Placu Kongresowym we Wrocławiu zamykającej Międzynarodowy Kongres Eucharystyczny 1 czerwca 1997 r. Ojciec Święty, mówiąc o tajemnicy Eucharystii, przypomniał, że ma ona także wymiar społeczny, jest wezwaniem dla rządów i dla każdego z nas, do dostrzegania wokół siebie osób głodnych i potrzebujących. Papież przypomniał, że na każdym z nas ciąży cząstka odpowiedzialności za ten niesprawiedliwy stan, jaki dotyka ludzkość. „Umiejmy dzielić się chlebem z tymi, którzy go nie mają lub mają go mniej od nas. Umiejmy otwierać nasze serca na potrzeby braci, którzy cierpią z powodu nędzy i niedostatku. Czasem wstydzą się do tego przyznać i ukrywają swoją biedę. Trzeba ku nim dyskretnie wyciągnąć pomocną dłoń. To także jest lekcja, jaką daje nam Eucharystia, chleb życia – trzeba być dobrym jak chleb” - mówił Jan Paweł II.
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.
Nazwał to „kwestią sprawiedliwości”, bardziej, aniżeli hojności.
Dla chrześcijan nadzieja ma imię i oblicze. Dla nas nadzieja to Jezus Chrystus.
Ojciec święty w przesłaniu do uczestników spotkania pt. „Dobro wspólne: teoria i praktyka”.