"Niech Najświętsza Dziewica pomaga nam być solą i światłem pośród ludzi, niosąc wszystkim życiem i słowem Dobrą Nowinę miłości Boga" - wezwał Franciszek podczas niedzielnej modlitwy Anioł Pański w Watykanie. Papież zaznaczył, że w obliczu przemocy, niesprawiedliwości i ucisku Kościół nie może zamykać się w sobie, ani kryć się w bezpieczeństwie własnego kręgu, ani porzucić swojej misji ewangelizacji i służby, ale z czułością poświęcać się maluczkim i ubogim, wysłuchiwać się w wołania ostatnich i wykluczonych.
Franciszek nawiązał do słów dzisiejszej Ewangelii: „Wy jesteście solą ziemi [...]. Wy jesteście światłem świata” i zwrócił uwagę, że Jezus używa języka symbolicznego, aby wskazać tym, którzy zamierzają za Nim pójść pewne kryteria, by żyć obecnością i świadectwem w świecie.
Odnosząc się do symboliki soli, która chroni i zachowuje żywność od zepsucia papież zaznaczył, że w kontekście słów Jezusa "chodzi o przeciwstawienie się grzechowi, zepsuciu moralnemu, dając świadectwo wartościom uczciwości i braterstwa, nie poddając się ułudom światowym karierowiczostwa, władzy i bogactwa. Zwrócił uwagę, że „solą” jest uczeń, który pomimo codziennych niepowodzeń, powstaje z prochu swoich błędów, nie szuka aprobaty i braw, ale stara się być pokorną i konstruktywną obecnością, będąc wiernym naukom Jezusa.
Wyjaśniając symbolikę światła, które rozprasza ciemności i pozwala widzieć, papież przypomniał, że zadaniem chrześcijan jest promieniowanie, które pochodzi z naszych słów i dobrych uczynków. Zaznaczył, że uczeń i wspólnota chrześcijańska są światłością świata, gdy kierują innych ku Bogu, potrafią żyć swoją wiarą poza ograniczonymi przestrzeniami, kiedy przyczynia się do eliminowania uprzedzeń, oszczerstw i sprawia, że światło prawdy wkracza w sytuacje obarczone obłudą i kłamstwem.
Franciszek zaznaczył, że w obliczu przemocy, niesprawiedliwości i ucisku Kościół nie może zamykać się w sobie, ani kryć się w bezpieczeństwie własnego kręgu, ani porzucić swojej misji ewangelizacji i służby, ale z czułością poświęcać się maluczkim i ubogim, wysłuchiwać się w wołania ostatnich i wykluczonych.
Na zakończenie wezwał: "Niech Najświętsza Dziewica pomaga nam być solą i światłem pośród ludzi, niosąc wszystkim życiem i słowem Dobrą Nowinę miłości Boga".
Środa jest szóstym dniem pobytu 88-letniego Franciszka w Poliklinice Gemelli.
Franciszek jest jednak w dobrym nastroju – stwierdza Biuro Prasowe Stolicy Apostolskiej.
Papież zmaga się z polimikrobiologiczną infekcją dróg oddechowych.
Poprawa zdrowia, ale papież nie poprowadził niedzielnej modlitwy Anioł Pański.
Trzeba zakończyć tę wojnę - mówił też o sytuacji na Ukrainie.