Rozpoczynające się w niedzielę spotkanie synodalne zostało dziś zaprezentowane w Biurze Prasowym Stolicy Apostolskiej.
80 tys. mieszkańców Amazonii wzięło udział w konsultacjach poprzedzających specjalny Synod Biskupów poświęcony temu regionowi świata. Prace nad przygotowaniem tego wydarzenia trwały dwa lata. W tym czasie odbyło się prawie 200 różnych spotkań konsultacyjnych, podczas których mieszkańcy Amazonii dali usłyszeć swój głos, co znalazło odzwierciedlenie w „Instrumentu laboris”, czyli 60-stronnicowym dokumencie roboczym.
Rozpoczynające się w niedzielę spotkanie synodalne zostało dziś zaprezentowane w Biurze Prasowym Stolicy Apostolskiej. Kard. Baldisseri przypomniał, że choć mamy do czynienia z synodem specjalnym, czyli dotyczącym problemów określonego regionu, to dotyczy on całego Kościoła. Właśnie dlatego obrady odbywają się w Watykanie, a nie w jakimś odległym zakątku amazońskiej dżungli. Sekretarz generalny synodu wskazał, że w spotkaniu wezmą też udział m.in. przedstawiciele terenów dorzeczy Konga, które borykają się z podobnymi problemami środowiskowymi, kościelnym i ewangelizacyjnymi.
W synodzie weźmie udział 35 kobiet, jest to największa liczba w historii dotychczasowych spotkań synodalnych. W tym gronie jest m.in. 9 przedstawicielek ludów tubylczych, które będą się dzielić swym doświadczeniem wiary, kultury i tradycji wspólnot amazońskich pozwalając lepiej poznać realia regionu, który rozciąga się aż na dziewięć krajów.
Odnosząc się do krytyk pod adresem dokumentu roboczego, któremu zarzuca się promowanie herezji, panteistycznej wizji Boga i przyrody, błędne podejście do inkulturacji, a także wdrażanie wypaczonej wizji sakramentów, kard. Baldisseri stwierdził, że dokument jest głosem ludów Amazonii, a nie nauczaniem papieskim. Wskazał, że trzeba słuchać, a nie z góry osądzać, ponieważ wspomniany dokument stanowi jedynie punkt wyjścia do synodalnej debaty, a nie ostateczne rozwiązania.
"Dar każdego życia, każdego dziecka", jest znakiem Bożej miłości i bliskości.
To już dziewiąty wyjazd Jałmużnika Papieskiego w imieniu Papieża Franciszka z pomocą na Ukrainę.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.
„Organizujemy konferencje i spotkania pokojowe, ale kontynuujemy produkowanie broni by zabijać”.
Pieniądze zostały przekazane przez jałmużnika papieskiego kard. Konrada Krajewskiego.
Na portalu Vatican News w 53 językach, w tym w języku migowym.