Panama Dawida - cz. 9.

- Papież, Panama, Pierwsza Dama - tyle się dzieje, że tylko młodzi mogą to ogarnąć - mówi tuchowianin, uczestnik Rejsu Niepodległości i ŚDM.

Światowe Dni Młodzieży to nie tylko centralne wydarzenia z udziałem setek tysięcy młodych i papieża Franciszka. Pielgrzymami żyją także parafie, które ich goszczą w stolicy. W naszej, św. Łukasza, mogliśmy się spotkać na wspólnym lokalnym świętowaniu ŚDM i zobaczyć ponownie piękne tańce narodowe w wykonaniu dzieci i dorosłych, dziewczynek i pań w nieodłącznych kwiatowych sukniach, chłopców i panów w odpowiednio wygiętych kapeluszach.

W drodze na główne spotkania i z powrotem na kwatery można się trochę przyglądnąć panamskiej ulicy i życiu w stolicy tego kraju. Tu już nie wszystko jest tak kolorowe, jak podczas spotkań młodych z całego świata.

Wydarzeniem soboty było spotkanie z Pierwszą Damą. Parafię, w której mieszkamy, odwiedziła Agata Kornhauser-Duda, która - jak mówiła - bardzo chciała się spotkać z młodymi z Polski, którzy stanowią największą grupę narodową z Europy i są bardzo widoczni w sercu Panamy i ŚDM.

«« | « | 1 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama

Reklama