Podczas trwania ŚDM najbardziej poruszyła mnie konsekracja ołtarza w katedrze. Obrzęd rozpoczął Papież, a zakończył biskup miejsca, co stanowiło wyraz powszechności i kolegialności Kościoła stwierdził prefekt Kongregacji ds. Biskupów.
Kard. Marc Ouellet podkreślił, że młodzi, aby przybyć do Panamy musieli niejednokrotnie pokonać wiele trudności. Napotkali na swojej drodze różne przeszkody. Niektórzy przeszli całą Amerykę Środkową, ale dotarli z wielką energią i mocną wiarą. Dali wspaniałe świadectwo ludzi, którzy wierzą w Chrystusa i pragną być Jego misjonarzami. Zwrócił także uwagę na słowa Franciszka, który powiedział do młodych, że nie są jedynie nadzieją i przyszłością Kościoła, ale jego teraźniejszością. Są teraz i dzisiaj Boga.
“Odnalazłem w młodych Ameryki Łacińskiej wielkie pokłady nadziei, nadzwyczajne jej zasoby – stwierdził w wywiadzie dla Radia Watykańskiego kard. Ouellet. - Ci młodzi ludzie przybyli na spotkanie z Papieżem, ponieważ on zaprosił ich, aby odnaleźli Jezusa. Odpowiedzieli ochoczo na jego wezwanie. Przyjechali z wielkim entuzjazmem i wyjeżdżali z głębszą motywacją. Wierzę, że są teraz bardziej świadomi z bycia odpowiedzialnymi za przemiany społeczne oraz przemiany wewnątrz Kościoła.”
Kanadyjski duchowny stwierdził, że młodzi obecni w Panamie czasami cierpią z powodu braku pracy oraz różnych form wykluczenia, ale stoją przed nimi różne poważne wyzwania do podjęcia. Nie uciekają przed nimi, ale chcą je z zapałem podjąć. Są zwiastunami nadziei na lepsze jutro.
W czasie konklawe z tego miejsca nic nie może wyjść na światło dzienne.
Każdy papież ucieleśnia Apostoła Piotra. Zadaniem każdego papieża jest budowanie komunii.
Potrzebna jest zmiana podejścia do Afryki, również w Kościele.
Przez kilka dni Kaplica Sykstyńska otwiera się na spojrzenie historii i zamyka przed oczami świata.
Na godzinę 10.00. zaplanowano Mszę św. Pro eligendo Romano Pontifice (o wybór papieża rzymskiego).