100 tys. dolarów dla ofiar wulkanu del Fuego w Gwatemali przekazała w imieniu Papieża watykańska Dykasteria ds. Integralnego Rozwoju Człowieka.
Podkreślono zarazem, że jest to pierwszy gest pomocy, któremu towarzyszy modlitwa, a także inne fundusze zbierane na ten cel przez poszczególne konferencje episkopatów i kościelne organizacje charytatywne.
Przypomnijmy, że katastrofa ta dotknęła 1,7 miliona osób, znajdujących się w promieniu 8 km od wulkanu. Ze strefy zagrożenia ewakuowano prawie 13 tys. osób, 110 zginęło, 60 zostało rannych, a 200 uznaje się za zaginione. Jak do tej pory udało się zapewnić schronienie dla niespełna 4 tys. osób.
Przyboczna straż papieża uczestniczyła w tajnych operacjach, także podczas drugiej wojny światowej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.
Mają uwydatnić, że jest to pogrzeb pasterza i ucznia Chrystusa, a nie władcy.
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.
Nazwał to „kwestią sprawiedliwości”, bardziej, aniżeli hojności.