Papież o Ojcze Nasz.
Imię Boga ma się święcić w nas, a często tak nie jest – powiedział Papież w drugiej rozmowie o modlitwie Ojcze Nasz. Są one nadawane w każdą środę wieczorem w telewizji włoskiego episkopatu TV2000. Mówiąc o potrzebie uświęcania imienia Boga, Franciszek zauważył, że chrześcijanie często dają złe świadectwo. „Twierdzimy, że jesteśmy chrześcijanami, że mamy jednego Ojca, a żyjemy... może nie jak zwierzęta, ale jak niewierzący, czynimy zło” – dodał Papież.
Ks. Marco Pozza, który rozmawia z Franciszkiem o modlitwie, opowiedział historię pewnego więźnia, który przychodzi do więziennej kaplicy, by tam się wyspać. Zapytany, dlaczego to robi, powiedział, że kaplica to jedyne miejsce, gdzie ma spokój serca. Nawiązując do tego, Papież powiedział:
„Modlić się to pozwolić, by Bóg na ciebie patrzył. Ja także zasypiam niekiedy na modlitwie. Św. Teresa od Dzieciątka Jezus, której również się to przytrafiało, twierdziła, że Pan Bóg, nasz Ojciec, jest z tego zadowolony. Psalm 130 czy 131 w zależności od numeracji, ten krótki Psalm mówi, że człowiek jest przed Bogiem niczym dziecko w objęciach. I to jest jeden ze sposobów, by święcić imię Boga: czuć się jak dziecko w Jego rękach” – powiedział Papież.
Zaapelował o większą możliwość zaangażowania ich na kierowniczych stanowiskach.
Papież: - Kiedy spowiadam, pytam penitentów, czy i jak dają jałmużnę.
„Każe płacić nieszczęśliwym ubogim, którzy nie mają niczego, rachunek za brak równowagi”.
Czy za drugim razem będzie lepiej?- zastanawia się korespondent niemieckiej agencji katolickiej KNA.
Papież Franciszek po raz kolejny podkreślił znaczenie jedności chrześcijan.
Papież przyjmujął na audiencji kierownictwo Fundacji Papieskiej Gwardii Szwajcarskiej.