Papież Franciszek modli się za ofiary zamachu w Barcelonie i wyraża bliskość z narodem hiszpańskim - oświadczył w czwartek rzecznik Watykanu Greg Burke.
"Ojciec Święty z wielkim niepokojem przyjął to, co dzieje się w Barcelonie. Papież modli się za ofiary tego zamachu i pragnie wyrazić swą bliskość z całym narodem hiszpańskim, szczególnie z rannymi oraz rodzinami ofiar" - brzmi komunikat rzecznika opublikowany przez biuro prasowe Watykanu.
W czwartek po południu furgonetka wjechała na chodnik w centrum Barcelony, potrącając kilkadziesiąt osób; są zabici i ranni. Policja potwierdziła, że doszło do ataku terrorystycznego.
Pragnę zapewnić o mojej modlitwie za wszystkich, którzy doświadczyli skutków tych wydarzeń.
Poczucie bezpieczeństwa oparte na groźbie wzajemnego zniszczenia jest złudne.
Papież w przesłaniu do biskupa Hiroszimy w 80 rocznicę jej atomowego zbombardowania.
Są widocznym i konkretnym wyrazem chrześcijańskiej nadziei, jedności i pojednania na kontynencie.
Zginęło co najmniej 68 osób. Wielu uznaje się za zaginionych.
Trzy czwarte badanych widzi w nim przede wszystkim „posłańca pokoju”.