„Papież Franciszek zapewnia tych, których krewni czy przyjaciele zginęli, o swojej bliskości” – tak można przeczytać w specjalnym telegramie watykańskiego sekretarza stanu do arcybiskupa Freetown w Sierra Leone, Charlesa Edwarda Tamby.
Na przedmieściach afrykańskiego miasta doszło do potężnej lawiny błotnej. Z miejsca katastrofy wyciągnięto dotychczas 400 ciał ofiar, ale przypuszcza się, że o wiele więcej osób mogło ponieść śmierć.
W watykańskim telegramie zostaje również wspomniane, że Ojciec Święty pamięta w modlitwie także o wszystkich zaangażowanych w akcję ratunkową. Pomocy udziela m.in. amerykańska organizacja Catholic Relief Services, będąca członkiem Caritas Internationalis, oraz miejscowy Czerwony Krzyż. Cała okolica została ewakuowana, aby ułatwić poszukiwania. Poważny problem stanowi organizacja pogrzebów ofiar, których liczba stale wzrasta. Ponadto, katastrofa doprowadziła do utraty dachu nad głową przez co najmniej 3 tys. osób. Ludzie ci potrzebują również pomocy medycznej i żywności. W związku ze wszystkimi trudnościami pojawiają się też obawy przed możliwym wybuchem epidemii.
To osobne wejście, które pozwala ominąć ogromne kolejki turystów.
Inspirację jest podobne wydarzenie, które ma miejsce w Krakowie.
Papież przyjął na prywatnej audiencji przedstawicieli Włoskiej Federacji Motocyklowej.
Franciszek spotkał się z wiernymi na modlitwie Anioł Pański.
Symbole ŚDM – krzyż i ikona Matki Bożej Salus Populi Romani – zostały przekazane młodzieży z Korei.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Posługa musi być służbą ludziom, a nie jedynie chłodnym wypełnianiem prawa.
Dbajcie o relacje rodzinne, bo one są lekarstwem zarówno dla zdrowych, jak i chorych