To będzie pielgrzymka bardzo różna od innych, bardzo osobista, a także uniwersalna, gdyż Ojciec Święty przypomni światu o tajemnicy miłosierdzia - uważa ks. Adam Boniecki z "Tygodnika Powszechnego".
Zdaniem redaktora naczelnego tygodnika krakowskiego wyjątkowość tej pielgrzymki Papieża do Polski polega na tym, że jest ona "punktowa": Ojciec Święty będzie tylko w Krakowie. "Będzie to więc wizyta bardzo osobista, Papież nawiedzi "swoje" miejsca - Dębniki, gdzie mieszkał, grób rodziców na Cmentarzu Rakowickim, kościół św. Floriana, gdzie prowadził duszpasterstwo akademickie, a także Kalwarię Zebrzydowską, która łączy się z początkami jego głębokiej formacji religijnej i którą jako metropolita krakowski podniósł do rangi sanktuarium diecezjalnego" - stwierdził ks. Boniecki.
Jednocześnie zwrócił uwagę, że pielgrzymka ta będzie też miała charakter uniwersalny. Z sanktuarium w Łagiewnikach popłynie do świata przesłanie o tajemnicy Bożego miłosierdzia. Świat, który próbuje rozwiązać wszystkie swoje problemy za pomocą sprawiedliwości, bardzo potrzebuje takiego przypomnienia - uważa ks. Boniecki.
Dla krakowian papieska wizyta będzie wydarzeniem szczególnym, cały Kraków jest przejęty i zaangażowany w jej organizowanie. Jednocześnie jego mieszkańcy będą mieli od razu okazję do praktykowania uczynków miłosierdzia, gdyż cała Polska zjedzie się do ich miasta, co spędza sen z oczu organizatorom, a pielgrzymom trzeba pomóc, w duchu miłosierdzia.
Redaktor naczelny "Tygodnika Powszechnego" uważa także, iż pielgrzymka jest wyzwaniem dla całego zespołu redakcyjnego, który z Krakowa będzie przekazywał wiadomości o tym wyjątkowym wydarzeniu. To wielka odpowiedzialność: stać się okiem i uchem tych, którzy nas czytają - podkreślił ks. Boniecki. A o osobistym spotkaniu z Papieżem w tym tyglu nie ma nawet co marzyć - dodał.
za KAI
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Mają uwydatnić, że jest to pogrzeb pasterza i ucznia Chrystusa, a nie władcy.
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.
Nazwał to „kwestią sprawiedliwości”, bardziej, aniżeli hojności.
Dla chrześcijan nadzieja ma imię i oblicze. Dla nas nadzieja to Jezus Chrystus.