Ecclesia in America

Posynodalna adhortacja apostolska Jego Świętobliwości papieża Jana Pawła II - Tłum. R­a­do­sła­w Ja­szczuk CSSR­ (za zgodą Papieskich Dzieł Misyjnych)

Pobożność ludowa
16.
Cechą charakterystyczną Ameryki jest istnienie pobożności ludowej głęboko zakorzenionej w wielu narodach. Jest ona obecna na wszystkich poziomach i we wszystkich grupach społecznych, nabierając szczególnej wagi jako miejsce spotkania z Chrystusem dla tych wszystkich, którzy w duchu ubóstwa i z pokorą serca szukaj ą szczerze Boga (Mt 11, 25). Przejawy tej pobożności są liczne: „Pielgrzymki do sanktuariów Chrystusa, Najświętszej Dziewicy i świętych, modlitwa za dusze w czyśćcu, używanie sakramentaliów (wody, oleju, świec...). Te i inne przejawy pobożności są okazją, aby wierni spotkali się z Chrystusem żywym” [40].

Ojcowi synodalni podkreślali konieczność odkrycia w przejawach pobożności ludowej prawdziwych wartości duchowych, aby ubogacić je elementami prawdziwej doktryny katolickiej, w celu, aby ta pobożność prowadził a do szczerego nawrócenia i do konkretnego doświadczenia miłości [41]. Pobożność ludowa, jeśli jest właściwie ukierunkowana pomaga również umacniać w wiernych świadomość przynależności do Kościoła, pobudzając ich gorliwość i ofiarowując w ten sposób cenną odpowiedź na aktualne wyzwania sekularyzacji [42]. Jako że w Ameryce pobożność ludowa jest wyrazem inkulturacji wiary katolickiej i wiele jej przejawów przyjęło tubylcze formy religijne, potrzeba podkreślić możliwość wyciągnięcia z nich z wielką roztropnością cennych wskazówek dla większej inkulturacji ewangelii [43]. Jest to szczególnie ważne wśród ludności indiańskiej, aby „nasiona Słowa” obecne w kulturach osiągnęły swą pełnie w Chrystusie [44]. To samo trzeba stwierdzić w odniesieniu do amerykanów pochodzenia afrykańskiego. Kościół „uznaje, że ma obowiązek przybliżenia się do tych amerykanów wychodząc od ich kultury, uważając za dobre bogactwa duchowe i ludzkie tej kultury, która wyznacza swój sposób celebrowania kultu, swoje poczucie radości i solidarności, swój język i swoje tradycje” [45].

Obecność Katolików wschodnich w Ameryce
17.
Emigracja do Ameryki jest prawie ciągła w jej historii od początków ewangelizacji, aż do dnia dzisiejszego. Wewnątrz tego złożonego zjawiska trzeba zaznaczyć, że w ostatnich czasach różne regiony Ameryki dały schronienie licznym członkom Katolickich Kościołów Wschodnich, którzy z różnych powodów opuścili miejsca swojego pochodzenia. Pierwszy ruch migracyjny pochodził przede wszystkim z zachodniej Ukrainy; następnie rozciągnął się na narody Bliskiego Wschodu. W ten sposób zaistniał a potrzeba duszpasterska stworzenia hierarchii wschodniej katolickiej dla tych wiernych emigrantów i dla ich potomków. Normy wydane przez Sobór Watykański II, które przypomnieli Ojcowie synodalni, uznają, że Kościoły wschodnie „mają prawo i obowiązek kierowania się swoim prawem partykularnym”, jako że posiadają misję dawania świadectwa starożytnej tradycji doktrynalnej, liturgicznej i monastycznej. Z drugiej zaś strony, wspomniane Kościoły powinny przestrzegać jego własnego porządku, ponieważ „bardziej odpowiadają obyczajom miejscowych wiernych i wydają się być przydatniejsze do zadbania o dobro dusz” [46]. Jeśli powszechna Wspólnota kościelna potrzebuje synergii między Kościołami partykularnymi Wschodu i Zachodu, aby móc oddychać obu płucami w nadziei osiągnięcia tego, czyni to poprzez doskonałą komunię między Kościołem katolickim i Kościołami wschodnimi odłączonymi [47], trzeba cieszyć się niedawną implantacją Kościół ów wschodnich razem z łacińskimi, ustanowionymi tam od początku, ponieważ w ten sposób może objawiać w pełniejszy sposób powszechność Kościoła Pańskiego” [48].

«« | « | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama

Reklama